|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiutomer
Adept
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 17:24, 12 Wrz 2014 Temat postu: To była ich najpiękniejsza noc |
|
|
Gdy Leon i Igor zjawili się wieczorem w drzwiach kawiarni – Marcel nigdy by nie podejrzewał, jak skończy się to spotkanie z tą niezwykłą parą poznaną w Internecie.
Był nieco zaskoczony. Na zdjęciach wyglądali nieco skromniej. W rzeczywistości byli to dwaj potężni mężczyźni, których ciała wyraźnie poddawały się już od wielu lat tęgim ćwiczeniom fizycznym i budziły przez to powszechne uznanie. Byli do siebie podobni – obaj zadbani, krótko ścięci, z seksownym zarostem na twarzy. Można by powiedzieć, że byli jak bracia, gdyby nie fakt, że Leon był rudy, a włosy Igora były błyszcząco czarne.
Marcela najbardziej zaskoczyło jednak to, że ci dwaj pasujący do siebie przystojniacy pokryci byli fantastyczną topografią wybujałych mięśni bezwstydnie przebijających się przez ich eleganckie ubrania.
Przywitali się uprzejmie, usiedli przy stoliku, zamówili dwie kawy i poddali szybkiej ocenie aparycję Marcela – młodego, sympatycznego szczupłego blondyna o niewinnej twarzy i idealnej cerze.
– Ile trzeba ćwiczyć, żeby wyglądać tak bosko, jak wy? – zapytał z uśmiechem Marcel.
To im schlebiało. Bowiem w budowę swojej tężyzny fizycznej wkładali od lat wiele swojego czasu i wysiłku. Mordercze diety, wymagające treningi pod okiem surowych trenerów i lata wyrzeczeń. Wszystko to dało tak spektakularny efekt, że Marcel gotów był zapłacić im, żeby móc choć przez chwilę zobaczyć ich nago.
– A co trzeba zrobić, by być takim słodziakiem, jak ty? – zaśmiali się w odpowiedzi.
Wyobraźnię młodego podsycał także fakt, że byli oni parą. A więc pewnie kochali się co noc, namiętnie całowali, przytulali i obdarowywali tonami słodkiej czułości.
– No właśnie tutaj mamy pewien problem – chrząknął Igor.
Marcel nie mógł ukryć ciekawości, więc dopytał, o co chodzi.
– Obaj jesteśmy aktywami – odparł Leon z poważną miną.
Jak się okazało, był to wielki problem tej cudnej pary kochanków.
Choć kochali się nad życie, choć nie szczędzili sobie czułości i gorących wyznań miłosnych, to jednak żaden z nich nie mógł zgodzić się nawet raz na pasywną rolę w ich wielkim małżeńskim łożu.
Od lat dopuszczali się jedynie wzajemnego seksu oralnego, w głębi duszy jednak pragnąc spełnienia jako aktywni kochankowie.
Rozmowa, która się między tą trójką potoczyła, pełna dyskretnych sygnałów wzajemnego zainteresowania, intrygujących niedopowiedzeń i seksualnych aluzji, rozpaliła ich dogłębnie, pobudziła ich zmysły i wybujałą gejowską fantazję. Magia feromonów i wzajemnego magnetyzmu nasyciła gęsty, ciepły półmrok kawiarni. Do tego stopnia, że gdy Marcel wychodził do ubikacji, para odprowadziła jego jędrny tyłeczek aż do drzwi, po czym szybko uzgodniła, że zaproszą go dziś do siebie na kolację.
Marcel zgodził się.
CZYTAJ dalej, co zrobili z Marcelem: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|