GAYLAND

uki

Wiecie co, mam wrażenie, że ten temat został stworzony żeby sprowokować jakąś żarliwą dyskusje. Nie chce mi się po prostu wierzyć że człowiek w wieku około 21 lat ma tak wąskie horyzonty.... sorry kolego, ale to co tutaj piszesz, to po prostu stek bzdur, a najlepszy jest ten dowód dany przez Sebastiana. Myślałem ze z krzesła spadnę. tak idź do spowiedzi, zostań ministrantem to ci na pewno pomoże. Jedna wielka propaganda siana przez radio maryja i czarną mafię!!!
No ale do rzeczy (jak by nie było mam zamiar się wypowiedzieć). Zacznę więc od początku. Tak jak kolega, autor postu, mam więcej koleżanek niż kolegów. Obecność, czy nawet kontakty z nimi, nie tyle mnie krępują, co po prostu nie potrafię z nimi rozmawiać. Z dziewczynami czuje się duuuuzo bardziej swobodnie, one ze mną też, z reszta. od małego zawsze mailem tylko koleżanki, bo na mojej ulicy nie mieszkał żaden chłopak w moim lub zbliżonym wieku, więc grałem w gumę i bawiłem się lalkami. Rodzice pracowali a ja wychowany zostałem przez babcie (moja kochana babcia!!!). dla tego wiem iż społecznikostwo ma wielki wpływ na nasz orientację i w życiu nie zgodzę się z tym ze jest to gdzieś tam w genach. Dalej. co do swojej niedalekiej przeszłości to muszę się przyznać ze miałem 2 dziewczyny. w tym jedną dwa razy. Kochałem się z nimi i było bosko (zawsze kończyłem za wcześnie taki byłem najarany ;D), ale co z tego, jak na ulicy widzę tylko przystojnych kolesi a laski to w ogóle dla mnie jak powietrze. Z tymi moimi było i lepiej i gorzej. Z jedną się zszedłem po roku i powiem szczerze ze to był ktoś kto namieszał mi w głowie. Było nam zajebiście razem (przynajmniej mi) i w życiu sobie nie wybaczę że się rozeszliśmy.
Ale dalej! Jak walę to myślę tylko o facetach mimo, że nie wyobrażam sobie związku z mężczyzną, nie widzę tego w ogóle. Po swoich przemyśleniach doszedłem do wniosku ze jestem chyba bi, a dlaczego, bo kobiety pociągają mnie psychicznie natomiast faceci fizycznie. Seks z facetem (laski jak się do mnie podwalają to muszę zbywać jakimiś durnotami, bo w ogóle mnie nie kręcą jakieś flirty itp) natomiast związek z kobietą ( z facetem nie wiem jak jest, ale nie chce wiedzieć).
Namieszałem tu trochę chyba, ale mam nadzieje ze dojdziecie do składu i ładu. Pozdrawiam, a i napiszcie co myślicie o tym moim biseksualizmie (Nie naciągane to trochę???? Jakoś tak mi się wydaje czasem!)

acdsee123

Ja właśnie miałem podobnie i mam do teraz, ale chcę się tego "oduczyć"

uki

Nigdy nie dotrze do mnie jak można oduczyć się bycia sobą. Koleś przecież to właśnie ty!!! Taki jesteś naprawdę i nic tego nie zmieni. Zaakceptuj to, bo będziesz miał naprawdę problem z samym sobą. Nie ma chyba nic gorszego jak brak samoakceptacji. To cię zniszczy!

acdsee123

Teraz mam brak samoakceptacji, wstydzę się wszystkiego co we mnie jest i czuję że muszę to zmienić. Wszystko. Czyli jeszcze rzucam palenie, ćwiczę itp

Już dwa razy stałem na dachu....

kajfel

No ale z tym dachem to przesada.Nie wygłupiaj się!!

qlfon

acdsee123

Hm ale ja i tak mam nadzieję że nie mam tego w genach a homo nie jest chorobą nie jest i nie było.
Myślę że mam tyle samozaparcia w sobie ze mi się uda, no a co do tego, że zawsze coś zostanie z pociągu do tej samej płci, to prawda bo 100% się nie da od tego uciec.

kajfel

Zyczę Ci żeby Ci się udało

acdsee123

Ty też możesz spróbować, razem będzie nam raźniej.

kajfel

No pewnie że mogę i nawet bardzo chcę ale nie wiem czy dam radę...

acdsee123

Cały czas o tym myślę i już podświadomie jak jakiś facet się przede mną wypina (bo coś podnosi czy coś) to już nie mam zamiaru patrzeć się na niego i wyobrażać jak go pakuje itp
Poza tym zacząłem zarywać do dziewczyn, już mnie znajomi namawiają żebym do takiej jednej zarywał. Do mojej byłej się odezwałem, że może by tu na jakiś seks czy coś
a i kolegę sobie znalazłem i nawet z nim waliłem, ale jakoś mnie nie interesowało co on tam ma, po prostu oglądaliśmy pornola w domu i każdy sobie walił.

kajfel

Myślę że dziewczyna to bardzo dobry pomysł.

acdsee123

A ty jakie masz plany co do swojej odmiany??

Poza tym na ankiecie większość chciała by się odmienić, szkoda tylko, że tego nie skomentuje.

weesoly

Pytanie w ankiecie brzmi czy chciałbyś być heteroseksualny a nie czy chciałbyś się zmienić.

kajfel

Ja nie mam wielkich planów, ale myślę, że najlepiej by było jakbym znalazł sobie dziewczynę.