GAYLAND

anev

Witam. Jestem studentem polonistyki i mam małą prośbę. Dosc często czytam (a właściwie to do niedawna tylko i wyłącznie) opowiadania erotyczne. I aż mnie ściska na widok takiej ilości błędów wszelkiego rodzaju. Jeśli byłaby taka możliwośc to z chęcią osobiście poprawię wszystkie błędy bez ingerencji w tresc tekstu. Zgoda?

OSTRWICZ

Musisz zapytać autora konkretnego opowiadania o zgodę poprawienie jego błędów stylistycznych bądż gramatycznych i ortograficznych.
napisz do ich PW byłoby prościej.
Pozdrawiam

alover

@anev: Też miałem kiedyś ochotę to wszystko poprawić. Problem jest tylko jeden, zasadniczy: otóż nawet jeśli poprawi się wszystkie błędy stylistyczne, rzeczowe, gramatyczne, ortograficzne, logiczne i bogowie wiedzą jeszcze jakie, to i tak niewiele się zdziała. Człowiek, który pisze "cherbata" albo "ktury" jest, moim skromnym zdaniem, niereformowalny. Poza tym... jeśli poprawisz "opowiadanie", składające się z 200 słów, to jego jakość i tak nie wzrośnie. Moim zdaniem to nie ma sensu. "Autorzy" tych "dzieł" i tak nie zwrócą na to najmniejszej uwagi. Tylko sobie potrenujesz podkreślanie błędów czerwoną kreską. Wybacz... moim zdaniem nie warto.

Ludzik79

Rzeczywiście, te wszystkie błędy to zmora, szlag człowieka może trafić. Ale nie to jest najgorsze. Najgorsza jest miałkość tych tekstów. Taki myśli, że napisze jakiś tekst przy waleniu i już wszyscy się będą zachwycać. A to ani początku porządnego nie ma, ani rozwinięcia, ani zakończenia. Nic, tylko opowieść o jebaniu bez jakiejkolwiek finezji.

ciastekkk

Coś, co służy wyłącznie do ulżenia sobie przed monitorem, nie musi chyba spełniać standardów ortografii. Cel i tak osiągnie...

andzia313

Ja chciałbym dodać tutaj mój pierwszy dziewiczy tekścik erotyczny, czy może któryś z uczestników tej pogawędki pokusiłby się o jego poprawkę ?