|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pipek
Dyskutant
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 14:40, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Na prawie każdym większym forum zdarzają się konflikty ale to co się tutaj dzieje zaczyna być coraz bardziej niebezpieczne. Stronom proponuje by po prostu nie wchodziły sobie w drogę nie czytały i nie komentowały opowiadań osób przez siebie nielubianych bo jeśli dalej tak pójdzie to forum albo się rozleci albo opustoszeje.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tomeck
Wyjadacz
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 6:09, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Chłopaki więcej luzu......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tom87
Adept
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:14, 18 Maj 2011 Temat postu: Miłość, zrozumienie, pojednanie, szacunek i dużo .......... |
|
|
Jak baby, słowo daję.
Ja zawsze z niecierpliwością czekałem na kolejny odcinek czy też kolejne opowiadanie. Może dla takich, nic tutaj nie znaczących, warto pisać i tu zamieszczać, co chłopaki??
Będzie ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatrykX
Dyskutant
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Śro 23:55, 18 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę widzę że rozpętała się tutaj mała burza Ja też nie zniknąłem z tego forum, poprostu głupio mi było tutaj wracać z pustymi rękami (mam na myśli moje zaczęte opowiadanko i naobiecywane terminy) więc wpadałem bez zalogowania i nie dodawałem komentarzy. A posty Homowego w stosunku do mojego pisania były raczej z tych co dodają chęci do dalszej twórczości (mimo że zasugerował żeby pewną historyjkę z mojego dzieciństwa którą podrzuciłem w którymś z jego wielu opowiadań zaliczył jako 'epic fail' - tak wogóle to ciekaw jestem co się stało z tamtym pomysłem na zbiór podobnych ).
Jeśli zaś chodzi o przedmiot sporu czyli 'Zabójczy trójkąt' to bsk po części napisał to co sam chciałem powiedzieć. To rozbudowane i naprawdę ciężkie w odbiorze opowiadanie, ale przecież mimo to masz kilku wiernych czytelników a że nie wszystkim się podoba to trudno.
Ja sam raczej wstrzymam się z oceną bo jeszcze nie dobrnęłem do końca. I nie chodzi tu o Twój warsztat Homowy, bo jemu nie można nic zarzucić. Ja po prostu nie cierpię kryminałów i nic tego raczej nie zmieni. Może nie mam racji ale myślę że Ty sam je bardzo lubisz i 'Zabójczy trójkąt' w dużej mierze piszesz dla samego siebie i samej przyjemności z pisania, dlatego dziwi mnie że aż tak ruszyła Cię jedna czy dwie odosobnione opinie.
Z drugiej strony wyładowywanie złości za to że inni piszą mało albo wogóle, na tym który pisze tutaj najwięcej jest moim zdaniem zajebiście nie fair Pitagorasie, a strzelanie focha z powodu kłótni którą się samemu wywołało trochę dziecinne.
Podsumowując, mam nadzieję Homowy, że całą sprawę potraktujesz z przymrużeniem oka i wrócisz do pisania. I zrobisz to jak najszybciej. Ja drugą część swojego wrzucam jutro ( wiem - "już to słyszeliśmy jakieś 3 miechy temu"). Najpóźniej do północy na 101 %
ps. A jakbyś myślał kiedyś o skrobnięciu czegoś z gatunku fantasy to wiedz że masz we mnie potencjalnie najwierniejszego czytelnika.
pozdrowionka - Patryk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
homowy seksualista
Admin
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3176
Przeczytał: 88 tematów
Pomógł: 72 razy Skąd: daleko, stąd nie widać
|
Wysłany: Czw 6:27, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet mam pierwsze zdanie opowiadania fantasy: "Powieść toczy się w czasach, kiedy w Polsce panowała w miarę stabilna sytuacja polityczna a wszyscy żyli we względnym dostatku" ale na tym moja inwencja się kończy. Mam pomysł na pewne opowiadanie dość mało realne (z pozoru) i czekam tylko aż się dokrystalizuje. Tyle że tam mało gejostwa będzie...
Co do kryminałów - faktycznie uwielbiam. Ale tak trochę dziwnie - najgorsze z całej tej twórczości są dla mnie trupy. Cała reszta - sposób konstrukcji zagadki, obserwacje socjologiczne itp - wręcz mnie pasjonuje. Zaś w sprawie Trujkąta (bo tak na własny użytek nazywam opowiadanie, w końcu chłopa otruli) - tu w całej krasie wyszły wady pisania z odcinka na odcinek. Ale rzecz będzie ciągnięta.
Faktycznie pisanie Trujkąta mnie bawi. Również z zupełnie innych powodów, których Czytelnik nie będzie w stanie nigdy poznać i ocenić. Ken Casey, Neil Conway-Crapp, John De'ath, Ainslie, Muriel, Pippa i inni istnieją i nawet tak samo się nazywają, wyglądają i zachowują - tylko nie są policjantami. Bawi mnie ich przystosowywanie do nowej roli. Jedynie Rory Calaghan jest z trochę innej bajki, co nie znaczy, że go nie ma. Nie wiem też czy ma długiego - to tylko na potrzeby opowiadania.
Może trochę za bardzo zabolało mnie podejście Pitagorasa - ale ja naprawdę wkładam w to sporo czasu, z researchem włącznie. I to jest najtrudniejsza część, a nie samo pisanie. Aby na przykład znaleźć powód wyjazdu Jana do Anglii musiałem dokładnie prześledzić sprawę transportu zwłok (znałem ją dość pobieżnie), musiałem doszkolić się w stopniach policji kryminalnej itp. Nie cierpię ślizgania się i wciskania kitu. Nie twierdzę, że to co napisałem jest dobre. Twierdzę zaś, że jest o wiele bardziej rzetelne niż ponad połowa opowiadań tutaj. Dlatego właśnie zabolała mnie uwaga, której (moim zdaniem) istotą było zdeprecjonować, poniżyć. Bo nikt nam za pisanie nie płaci, robimy to tylko dla dobra wspólnego, można powiedzieć, że społecznie. Tym bardziej boli niektórych autorów postawa typowo konsumpcyjna, nieraz już tu opisana - nic nie dałem z siebie, ale będę żądał i wymagał. Moim zdaniem nie tędy droga i to właśnie zabija to miejsce.
Co do zbioru epic fails - trochę ich dodałem do Gry szwajcarskiej, która - nie zgadniesz - narodziła się właśnie przy pisaniu tamtego opowiadanka. To znaczy zamysł był wcześniej, tam powstała koncepcja lekkiej powieści, trochę na zasadzie polemiki z szanownym kolegą z mojego LO, później Wielkim Pisarzem, który napisał książkę, która raczej od homoseksualistów odrzuca. Ale to temat na inne rozważania.
Odnośnie krytyki. Jest potrzebna a nawet konieczna. Sam oceniam dość surowo, i lubię jak się mnie ocenia podobnie. Ale konkretnie, najlepiej z jakimiś źródłami. Krytyka "tak bo tak" i "nie bo nie" jest wręcz szkodliwa dla autorów (przy czym przypominam że słowo krytyka w tym znaczeniu oznacza zarówno chwalenie jak i uwalanie utworu). Są ludzie, którzy wolą pisać, są tacy, którzy wolą krytykować - i bardzo dobrze. Bardzo lubię krytykę pisarka choć czasem mam inne zdanie - ale właśnie on umie wyłapywać rzeczy, przez które opowiadania kuleją. To, że pod opowiadaniami widnieją jednozdaniowe zachwyty (lub przeciwnie) wcale nie dodaje splendoru miejscu, a wręcz czasem odrzuca od czytania. Rozbudowana i sensowna krytyka nadaje miejscu autentyczności i nieco powagi.
Zaś co do Twego opowiadania włączam stoper
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez homowy seksualista dnia Czw 7:16, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pisarek666
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:17, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Homowy seksualisto jesteś moderatorem w działach z opowiadaniami i nie chce mi się wierzyć, że nie wchodzisz na forum. Pitagoras zniknął z forum i już prawie o nim zapomnieliśmy, czasami tylko Tomkowi się czkawką odbija, ja przyznałem się do niecnego procederu występowania pod trzema nickami (gdyby Pitagoras o tym się dowiedział to pewnie by apopleksji dostał), a Ty wciąż nie dajesz znaku czy żyjesz, kolejnego opowiadania nie wstawiasz...
Pozdrawiam (tak na wszelki wypadek jakbyś tu jeszcze zaglądał)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czesq40
Dyskutant
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 23:32, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Homowy ja na ciebie nie jestem zły bo i nie mam za co, i ciebie nie potępiam, bardzo lubiłem i lubię twoje opowiadania, a to że nie jestem zwolennikiem kryminałów nic nie zmienia, ty na prawdę piszesz świetnie, i nie uciekaj z forum pisz dalej, ja na pewno będę czekał na twoje opowiadania. A ja, daleko mnie do ciebie, i do wielu z was zacni koledzy, ja tak nie potrafię pisać jak wy, i gdyby nie pomoc ze strony kolegów z forum sam nie wiem co by było. Na pewno ktoś z was zada pytanie czy jeszcze będzie dokończenie mojego opowiadania, tak chce to zrobić, piszę dalej ale jest mi wstyd wystawić, bo nie mam poprawionego, i wiem co by były za komentarze. Nie uciekłem z forum, wystawiam komentarze, czytam opowiadania wystawiane na tym zacnym miejscu. Pozdrawiam wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|