|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:07, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Immunolog (lekarz który zajmuję się HIV Human Immuno... Vir. i układem immunologicznym - vel odpornościowym) stwierdził, że jeżeli będę potrzebował pomocy mam do dyspozycji psychologa i samego lekarza, po czym dał mi nr telefonu do psych. i do niego samego. Po napisaniu ogłoszenia pomyślałem, że to bez sensu i postanowiłem udać się do psychologa, jak się okazało bardzo przystojnego i młodego, który okazał się praktykantem. Od razu się zaprzyjaźniliśmy świetnie się zaczęliśmy dogadać nie byłem dla niego takim zwykłym pacjentem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
homowy seksualista
Admin
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3192
Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 72 razy Skąd: daleko, stąd nie widać
|
Wysłany: Sob 1:01, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Podczas kolejnej rozmowy wystąpił z dość nieoczekiwaną propozycją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:51, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zapytał czy mógłby do mnie przyjść na kolacje, albo ja do niego... Byłem kompletnie zaskoczony! Jednak zgodziłem się i postanowiłem że to będzie nasz pierwszy, romantyczny i totalnie "zakręcony" raz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
homowy seksualista
Admin
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 3192
Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 72 razy Skąd: daleko, stąd nie widać
|
Wysłany: Sob 18:17, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Rozmarzony, wyszedłem z gabinetu i po drodze na przystanek kolejki miejskiej kupiłem gazetę. Zwinąłem ją i, idąc już w kierunku peronu, wsadziłem do torby. Już odrywałem oczy od tej czynności, gdy dotarło do mnie, kto jest na zdjęciu, które jeszcze częściowo było widoczne a szałowa fryzura na fotografii dalej przykuwała wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomeck
Wyjadacz
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 11:22, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
No i co dalej chłopaki z tym Hard opowiadaniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pisarek666
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:31, 25 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Popatrzyłem jeszcze raz, bez cienia wątpliwości rozpoznałem Kamila, dopiero teraz przeczytałem tytuł "Kamil B. oskarżony o zabójstwo". Pod tytułem wytłuszczonym drukiem "Kamil B, powiedział naszemu dziennikarzowi - Ten zboczeniec celowo zarażał młodych chłopców wirusem HIV, zaraził mojego kolegę, zrobiłem pożyteczną rzecz, wyrwałem chwasta". Nogi mi się ugięły, musiałem szybko usiąść i przeczytać całość artykułu znajdującego się na trzeciej stronie.
PS Tomeck to już jest niezwykła bezczelność, sam też coś dopisz a nie poganiaj innych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pisarek666 dnia Pią 19:33, 25 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zibi74
Dyskutant
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:53, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie autorzy
Scaliłem Wasze fragmenty w całość i powstało to, co można przeczytać poniżej.
Mam siedemnaście lat. Włóczę się bez celu po mieście. Jestem uczniem jednego z dobrych liceów. Mam masę znajomych, większość z nich stanowią koleżanki, ale mam paru kolegów, jednym z nich jest wysoki dobrze zbudowany blondyn z niebieskimi oczami i o dziwo nie ma dziewczyny.
Kamil, bo tak ma na imię , często chodzi na basen. Ostatnio mówił, że chodzi przed szkoła, bo wtedy nikogo tam nie ma. Pewnego wieczoru umówiliśmy się że następnego dnia rano wybierzemy się przed szkołą na basen razem. Tego dnia lekcje zaczynaliśmy dopiero o 10.45 a basen był czynny od 8.00. Cieszyłem się że razem spędzimy to przedpołudnie. Byłem prawie pewien że nic z tego nie będzie, ale na wszelki wypadek zabrałem gumki. Stałem przed basenem i czekałem. Kamil nie przychodził. Czekałem godzinę i nie doczekałem się. Próbowałem dzwonić ale nic z tego. Postanowiłem olać dziś szkołę i wybrałem się do centrum handlowego. Lubię tam chodzić, bo jest mnóstwo ludzi, kolorów i zapachów. To co zobaczyłem dzisiaj zapamiętam chyba na zawsze.
Kamil był z naszym wspólnym kumplem Adamem w sklepie z bielizną. I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że Adam trzymał za rękę Kamila i wspólnie wybierali bieliznę. Błąkałem się samotnie po pustawym jeszcze centrum, gdy moja uwagę zwrócił starszy facet. On przyglądał mi sie tak sam jak ja jemu. Po czym zaczepili Adam i Kamil i zaprosili żebyśmy razem usiedli gdzieś na kawe, a starszy koleś poszedł sobie dalej. Kamil mnie bardzo przepraszał że zapomniał o basenie ale obiecał że odpracuje mi to i w dziwny sposób puścił mi oczko. Zostałem na weekend sam. Kamil gdzieś się bawił (wiem od Doroty). Postanowiłem też nie siedzieć w domu. Wyruszyłem do znanego mi już klubu dyskotekowego na piwko z nadzieją, że może uda się choć popatrzeć na niezłe męskie ciałka. Siedząc w tym klubie zauważyłem za na przeciowko mnie przy barze siedzi koleś z galeri, i co chwile pusza mi oczko.
Poszedłem do łazienki. Facet szedł za mną. Kiedy wchodziłem do kabiny on wszedł za mną. Zamknął drzwi na zamek . Rozpiął spodnie i spuścił je w dół .
- Widziałem młody, że masz na niego ochotę! Bierz się do działania i spraw się dobrze to zasłużysz na nagrodę.
Miał średniej wielkości i dość cienkiego kutasa. Ogolone jajka. Spojrzałem na niego z dołu i pomyślałem, że może warto mu pociągnąć
Wziąłem go do ust zacząłem poruszać w dół i w górę. Swoje ręce położył mi na głowie i sam nadawał tempa. Kiedy jego oddech przyspieszył znacznie, szybko wstałem jednocześnie odwracając go. Zanim się zorientował moja znacznych rozmiarów pała napierała na jego dupcię. Podporządkował się bez gadania, pomimo oporu wjechałem w niego bez ceregieli po same jaja, aż nim całym zatrzęsło. Poczekałem chwilę żeby jego tyłek oswoił się z moją pałą, po czym zacząłem go ostro rżnąć, posuwając całą długością, cofając się, prawie z niego wychodziłem po czym, mocno dobijałem po same jaja, sapał i postękiwał.
- Mocno jebiesz - wycharczał i mocniej zaparł się rękami o ściankę kabiny.
Wokół unosił się zapach wanilii z kostki WC Pikera, maskując zapach uryny i jego potu. Facet walił sobie i słychać było, że dochodzi. Dałem mu kilka mocnych klapsów cedząc do ucha
- Cicho masz być.
Rok późnej
Razem ze znajomymi, tak spontanicznie poszedłem oddać krew, tydzień później przyszedł list, w którym była wiadomość, ze mam się stawić u lekarza, gdy tam poszedłem okazało się że najprawdopodobniej jestem nosicielem wirusa HIV, kazano mi powtórzyć badania.
Zrejterowałem, na ponowne badania zgłosiłem się dopiero po dwóch miesiącach, co w tym czasie przeżywałem nie da się opisać, wynik brzmiał dla mnie jak wyrok śmierci, tak mam HIV. Trafiłem na dobrego lekarza, wszystko mi wytłumaczył, z tym można już teraz żyć, inaczej, ale to nie wyrok śmierci. Po upływie dalszego miesiąca i gruntownym zapoznaniu się z chorobą (net pod tym względem jest nieoceniony) wszedłem na jeden z portali gejowskich z zamiarem dania ogłoszenia, podobnego w treści do ogłoszeń, które dotychczas skrzętnie omijałem, zaczynało się ono od słów "Mam HIV i szukam..."
Immunolog (lekarz który zajmuję się HIV Human Immuno... Vir. i układem immunologicznym - vel odpornościowym) stwierdził, że jeżeli będę potrzebował pomocy mam do dyspozycji psychologa i samego lekarza, po czym dał mi nr telefonu do psych. i do niego samego. Po napisaniu ogłoszenia pomyślałem, że to bez sensu i postanowiłem udać się do psychologa, jak się okazało bardzo przystojnego i młodego, który okazał się praktykantem. Od razu się zaprzyjaźniliśmy świetnie się zaczęliśmy dogadać nie byłem dla niego takim zwykłym pacjentem. Podczas kolejnej rozmowy wystąpił z dość nieoczekiwaną propozycją. Zapytał czy mógłby do mnie przyjść na kolacje, albo ja do niego. Byłem kompletnie zaskoczony! Jednak zgodziłem się i postanowiłem, że to będzie nasz pierwszy, romantyczny i totalnie "zakręcony" raz!
Rozmarzony, wyszedłem z gabinetu i po drodze na przystanek kolejki miejskiej kupiłem gazetę. Zwinąłem ją i, idąc już w kierunku peronu, wsadziłem do torby. Już odrywałem oczy od tej czynności, gdy dotarło do mnie, kto jest na zdjęciu, które jeszcze częściowo było widoczne, a szałowa fryzura na fotografii dalej przykuwała wzrok. Popatrzyłem jeszcze raz, bez cienia wątpliwości rozpoznałem Kamila, dopiero teraz przeczytałem tytuł "Kamil B. oskarżony o zabójstwo". Pod tytułem wytłuszczonym drukiem "Kamil B, powiedział naszemu dziennikarzowi - Ten zboczeniec celowo zarażał młodych chłopców wirusem HIV, zaraził mojego kolegę, zrobiłem pożyteczną rzecz, wyrwałem chwasta". Nogi mi się ugięły, musiałem szybko usiąść i przeczytać całość artykułu znajdującego się na trzeciej stronie.
(opowiadanie zawiera lokowanie produktu)
Dla mnie brzmi ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zibi74 dnia Nie 22:55, 22 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|