|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wroc-35
Debiutant
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:07, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kątem oka zauważyłem, jak zza Izby Przyjęć wyszedł facet. Z tyłu było widać jego szerokie plecy opięte białą, dopasowaną koszulą. Zsunąłem wzrok niżej, na białe spodnie opinające najbardziej kształtną dupę, jaką kiedykolwiek w życiu widziałem. Wiedziony jakimś impulsem poszedłem za nim. Usiadł na ławce w cieniu drzewa. Był mojego wzrostu, fantastycznie zbudowany. Blond włosy były starannie ułożone, a błękit jego oczu działał niczym latarka. Miałem wrażenie, że wszystko wokół niego robi się błękitne. Podszedłem. Nie moglem oderwać oczu. Koszula opinała wyćwiczone mięśnie. Spodnie opinały niewiarygodnie kształtne uda. A wybrzuszenie poniżej pasa działało na wyobraźnię.
-Siadaj,Tomek.
-Skąd znasz moje imię?
-Nieistotne. Podobam Ci się, prawda?
Zaniemówiłem.
-Chciałbyś mnie zerznąć?
-Tak.
-To widać.
Zastanowiłem się, czy gdzieś nie ma ukrytej kamery...
- Jeszcze przed chwila patrzyłeś na Artura, który omal nie umarł. Teraz zobaczyłeś mnie i Twój durny kutas kazał Ci za mną iść, prawda?
-Znacie się z Arturem?
-Znam go. On mnie nie zna.
-Czego ode mnie chcesz?
-Jutro zajmie się Tobą prokurator. Ty ostatni go badałeś. Nie zapytałeś o myśli samobójcze. Zapomniałeś, że jesteś lekarzem. Mógł przez Ciebie zginąć. Potraktowałeś go jak kolejna możliwą zdobycz. Jesteś żałosny.
-Skąd to wszystko wiesz? O co tu, kurwa,chodzi?
-Tomek, to ostrzeżenie. Nie wiem,czemu, ale je dostajesz. Gdybym miał taką możliwość, zwymiotowałbym na Ciebie.
Wstał i zamachnął się w takim tempie, że gdy zobaczyłem jego zbliżającą się pieść, w tej samej milisekundzie zrobiło mi się czarno przed oczyma.
Gdy oprzytomniałem, bylem w samochodzie. Było rano, stałem przed bramą szpitala. Spojrzałem na zegarek. Coś się musiało pochrzanić. Była ósma rano. Spojrzałem w gore. Słońce było dość nisko. Pracownicy szpitala schodzili się jak mrówki.
Zawróciłem.
Zadzwoniłem do przychodni i od rejestratorki wyciągnąłem numer telefonu i adres Artura. Zadzwoniłem do szefowej i powiedziałem, że mam kaca giganta i biorę dziś wolne. Samochód ślizgał się po nierównościach drogi, gdy pędziłem do Wrocławia.
Cdn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czesq40
Dyskutant
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 21:45, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Piękne ale strasznie krótkie, czemu to tak, postaraj się proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotosKryś
Wyjadacz
Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:48, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co tu się dzieje. Co siedzi w głowie autora, że nam, oddanym czytelnikom tak miesza w główkach I za Tobą autorze powtórzę "O co tu, kurwa, chodzi?" Już mam wizje przed oczyma Anioła, który to czuwa nad Arturem. Anioła, który to zszedł na ziemię, by zrugać naszego bogu winnego lekarzynę; obrońcę, biednego niedoszłego samobójcy, który ma potrzebę zwracania zawartości żołądka na drugą osobą. Pytam, po co? Po co, ktoś ma na innych wymiotować, czemu to ma służyć? I co Wy mężczyźni macie z tym rzyganiem na kogoś, to takie fee, takie niepotrzebne. Jak nie siusiają na drugiego to wymiotują (i znów grafoja mam przed oczyma rzucającego pawia na "swego prysznicowego kochanka"). Nie wiem czy śmiać się, czy płakać.
I powtórzę za moim przedmówcą, piękne, piękne....
"-Chcialbys mnie zerznac?
-Tak.
-To widac. "
Aż zaniemówiłam
Czekam z niecierpliwością na kolejne części, perypetii Tomaszka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lotosKryś dnia Nie 21:55, 29 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pisarek666
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:54, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Znowu poprawiłem brak polskich znaków, podtrzymuję swoje zdanie na temat stylu. Zaskoczyłeś mnie tym odcinkiem i pojawieniem się istoty nadrzędnej, ciekawy pomysł. Czekam na dalszy ciąg.
LotosKryś nie czepiaj się rzygania i rżnięcia bo to przecież takie realistyczne. Sam mam niejednokrotnie odruch wymiotny widząc niektóre zachowania lub słysząc wypowiedzi, a jak widzę młodego przystojniaka to...
Pozdrawiam, Piotr
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pisarek666 dnia Czw 21:57, 15 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|