|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pokrencony33@gmail.com
Dyskutant
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 11:18, 10 Sie 2012 Temat postu: Dwadzieścia centymetrów na urodziny |
|
|
Miałem urodziny nie pamiętam które... czy naste czy dzieste, miałem chandrę. Starzałem się i zamiast robić pożytek z fajnego ciała i ciasnej pupy to ja zamartwiałem się faktem, że pociąga mnie członek chłopaka i jestem jakimś zbokiem.
Postanowiłem zrobić sobie prezent i choć w tym dniu poczuć czyjegoś kutasa w sobie, jak rusza się dając komuś rozkosz. Wieczorkiem wykąpałem się, wyczyściłem pupkę w środku bo nie wiadomo kogo spotkam. Uzbroiłem się w kiepskiej jakości kondoma i ruszyłem do parku gdzie faceci szukają szukają chętnych do seksu.
W zasadzie nie chodziłem tam od dawna bo same staruchy tam łaziły i o młodego raczej trudno było, ale wtedy byłem zdesperowany.
Dotarłem na miejsce około dwudziestej drugiej, czyli za wcześnie by spokojnie czekać na geja, kręciło się zbyt wielu dresów i elementu żeby tak otwarcie czekać na ławce aż przyjdzie chętny by mnie wygrzmocić.
Przeszedłem się do kiosku całodobowego gdzie gazety dla chłopaków wystawione były tak, że było je widać, chciałem pooglądać sobie co tam piszą (kiedyś, dawno temu gdy nie miałem dowodu spotkałem tam chłopca skejta i owo spotkanie skończyło się fajnym seksem na klatce, więc może i tym razem tak się skończy, pomyślałem). Pooglądałem sobie okładki i po parunastu minutach wróciłem do parku, usiadłem sobie na ławce w dość ciemnym miejscu, czekałem. Po dłuższej chwili podszedł do mnie chłopak i zapytał czy szukam kogoś, odpowiedziałem zawstydzony (jak zawsze), że w sumie to tak. On usiadł obok mnie i zaczęliśmy rozmowę, zapytałem czy mogę włożyć mu rękę w spodnie, odpowiedział, że jasne, ale w sumie to zna inne miejsce do ciekawszych zabaw. Powiedział, że w nocy można wejść do stojących wagonów PKP i tam robić, co się chcę. Oczywiście chciałem iść i poszliśmy. Po wgramoleniu się przez ogrodzenie znaleźliśmy sobie wagon a potem przedział, weszliśmy i zacząłem rozpinać mu spodnie. Natychmiast zapakowałem to co wyskoczyło z jego slipów do buzi i zacząłem robić mu loda z taką pasją jakby to był ostatni kutas na ziemi, z pełnymi ustami zapytałem czy da radę jeszcze drugi raz jeśli dokończę mu buzią, odpowiedział że chwilkę zajmie się mną i na pewno będzie gotów by wykorzystać gumkę, którą widział w moich rękach.Zacząłem więc ssać jeszcze intensywniej i po chwili usłyszałem jęk a moją buzię zapełniła sperma. Kolega kazał mi wstać a on usiadł na siedzeniu i jednym sprawnym ruchem rozebrał mnie od pasa w dół, zaczął ssać mi siusiaka, było mi doskonale, po kilku sekundach kazałem mu przestać bo nie chciałem się jeszcze spuścić, ale kolega tylko dopchnął moje pośladki i zaczął mi obciągać mocniej, efekt był oczywisty, nie nadążył przełykać mojego nasienia. Gdy już przestał zapytałem go czy już może we mnie wejść, czy już ma twardego, wypluł resztki mojej spermy na dłoń, powiedział, że mam się wypiąć i że mam mu założyć gumkę bo on ma zajętą dłoń, tak więc zrobiłem, odwróciłem się i zobaczyłem jak smaruje moim nasieniem penisa (który lśnił w lateksie, mniam). Odwróciłem głowę, oparłem się na siedzeniu i czekałem. Poczułem lekkie pieczenie a chwilę potem nacisk gdzieś głęboko w sobie, wypiąłem się mocniej a ręką dotknąłem miejsca gdzie wchodził we mnie, wszedł cały.
Powiedziałem, że ja zacznę chwilę, żebym się przyzwyczaił do niego, więc ruszałem pupą chwilkę aż upewniłem się, że już ok. Oparłem się wygodniej i wypiąłem się jak kotek, który się przeciąga, no i zaczęło się bzykanie... Było mi dobrze, marzyłem by móc jednocześnie robić innemu chłopakowi laskę, po paru minutach miałem już niezłą banię i jęczałem jak świnka gdy kolega wyciągnął się ze mnie i kazał bym zmienił pozycję, tak by mógł mi wkładać na tak zwane pagony, chętnie tak uczyniłem. Poślinił się, uklęknął i wpakował we mnie każdy centymetr. Wiem, że jęczałem, że chcę jeszcze, że mocniej i takie tam. Trwało to tak długo, że szok, wyjęczałem by skończył na mojego fiuta bo chcę razem dojść, sekundę później wyciągnął go, zdjął gumkę i zaczął się trzepać tak, że dotykał mojego penisa, gdy tylko zaczął zalewać mnie spermą ja również to zrobiłem.
Urodziny były udane, szybko uciekliśmy z wagonu, potem widziałem się z nim jeszcze parę razy. Pamiętam, że w autobusie wycierałem ze swojego ubrania resztki naszej spermy.
- emotikony usunięte z opowiadania w czasie poprawiania błędów (przyp. pisarek666)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pokrencony33@gmail.com dnia Pią 18:53, 17 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
stenxx
Debiutant
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:21, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
początek niezły ... czekam na rozwinięcie akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pokrencony33@gmail.com
Dyskutant
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 18:17, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
hej !!! ucięło mi połowę textu !!! zaraz dokończę ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grafoy
Wyjadacz
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:33, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|