GAYLAND

naruto21

Jak miał kilkanaście lat może dziesięć, to mój sąsiad miał wtedy może czternaście, pokazał mi chuja. Paweł był raczej biedny, starzy mieli gospodarkę więc od małego miał zajebiste umięśnione ciało, chuja miał dużego, jak mi go pokazał, powiedział "widziałeś kiedyś takiego dużego?". Wtedy nie za bardzo łapałem, o co chodzi dopiero z czasem, kiedy zacząłem walić konia, zacząłem o nim myśleć. Zza okna widziałem, jak przerzuca siano bez koszulki z kumplem, kurwa kumpel też był niezły, sześciopak sterczące suty na baczność mocne bary. Jak miałem lat szesnaście i pożyczyłem mu porno na kasecie, zagadałem, czy dobrze zwalił dla jaj, na początku był śmiech, ale szybko zeszliśmy na tematy z seksem, pytam się czy mu jakaś laska obciągała, powiedział, że nie. Po kilku zdaniach przypomniałem, jak mi pokazał chuja, więc powiedziałem, jaki to jego chuj jest wielki i w ogóle, spytał się czy chce go zobaczyć, powiedziałem, no pokaż, wyjął go, był kurwa ogromy i owłosiony. W końcu wydusił to z siebie, czy chce wziąć do buzi, jak tylko o tym myślałem, więc niby nie chcąc zgodziłem się. Jego chuj był smaczny, duży i ciepły, szybko zaczął się ślinić na maksa z trudem połykałem sok. Paweł zaczął stękać i jęczeć, w końcu powiedział, kurwa wiedziałem, że pedał jesteś, spytałem czy obieca, czy nikomu nie powie, powiedział, że jak połknę to nie. Rękami chwyciłem jego poślady i zacząłem jak tylko najlepiej potrafię ssać lizać, w końcu spuścił mi się w ryj, kurwa było zajebiście. Dwa, trzy tygodnie był spokój, jak znowu się spotkaliśmy, kazał mi się wypiąć, jebał mnie bez gumy, bolało jak ja pierdole, ale później było zajebiście, jak tylko chciał, to go obsługiwałem, w końcu przyszedł z kumplem, musiałem połykać dwa razy...

sensitive237

Szczerze to mi się nie podoba. nie lubię, kiedy ktoś u żywa słowa "kurwa", jako przecinek.

alfresco · Gość

Nie podoba mi się. Sama łacina podwórkowa.

Gość

To dopiero żenujące było Hrm

mariuszklodzko

temat jet ok i bylo by z niego fajne opowiadanie jak bys tak umial to opisac ze szczegolami i rozwinac

LipsLikeMorphine

gniot....

sosnowiec1990

heh no powinieneś to urozmaicić i rozwinąć Tongue out (1)

naruto21

Do momentu scalenia część druga miała 10431 wyświetleń

UWAGA!
Nie jestem Adamem Mickiewiczem, osoby poszukujące wysoce artystycznych doznać proszone są o opuszczenie strony, pozostali proszę o zdjęcie spodni(mam nadzieje:)

Bylem już w pierwszej klasie liceum a Paweł zaczął wyglądać mniej więcej jak dziś, od ciężkiej pracy u starych na gospodarce wyrobił sobie muskulaturę, miał już niezłe bary, a jego cyce zaczęły już wyraźnie odstawać od umięśnionego brzucha. Minęło trochę czasu od naszej przygody, trochę się czaiłem podobnie jak on, wiadomo, nie jest to normą dla heteryckiego kolesia... ale Paweł już prawie dwudziestoletni napalony chłopak ze wsi miał chcice wiecznie, mówiliśmy sobie cześć na drodze i tyle, ale do czasu. Często waliłem sobie, przy oknie patrząc, jak Paweł przerzuca siano do obory bez koszulki, robił to często z kumplem. Kumpel miał moim zdaniem lepsze ciało miał zajebista rzeźbę i był niski, mojego wzrostu, ale starszy w wieku Pawła... była sobota w nocy, wracałem trochę najebany z imprezy w innej wsi a droga na piechota była jedyna droga powrotna, jak wracałem, usłyszałem jakieś rozmowy, widziałem, że koło tamy na rzece gdzie kąpią się dzieciaki, ktoś jest, podszedłem, a tam był Paweł i jego kumpel Adam, pili wódę nad rzeką. Podszedłem, Paweł zacieszył jak mnie zobaczył i od razu zaproponował wódę, piliśmy z jednego kieliszka chwile, gadka jakaś głupia, a Paweł mówi: Łukasz a pamiętasz, jak kiedyś mi obciągnąłeś, ja na to: no, Paweł popatrzył na Adama: kumpel tez by chciał. Zaczęliśmy się głupio śmiać ze niby żarty, ale Paweł wyjął chuja, byli trochę najebani wiec mieli odwagę. Wow, ale kurwa duży, jak mi się mieścił za łepka, powiedziałem, jeszcze chwile głupiej gatki i poszliśmy do lasku obok, uklękłem i zacząłem ssać Pawła chuja; pierdole, ale ty masz dobrą pałę, powiedziałem. Adam walił pałę, cały czas patrząc, jak połykam całego już twardego chuja Pawła. Chwycił Paweł moja głowę i zaczął nią ruszać. Teraz ja kurwa, krzyknął Adam i wsadził mi do ust fiuta, tez był spory i tez pyszny. Śluz z kutasa zaczął mi spływać po brodzie, nie nadążałem z połykaniem, tak ostro jebali mnie w ryja. W końcu udało mi się oswobodzić: kurwa poczekajcie, powiedziałem. Wtedy Paweł powiedział coś, czego później żałowałem: mi się ruchać chce, kurwa laski nie ma, pierdole to wypinaj się. Adam chwycił mnie za ręce, a Paweł wsadził swojego wielkiego, mokrego, czerwonego chuja prosto w moja wypięta ciasną, młodą dupę, nie mogłem krzyczeć, bo dławiłem się chujem Adama. Słyszałem tylko sapanie i stękanie Pawła i jak mówi: o kurwa jak dobrze. W końcu wyjął fiuta, a z mojej dupy wypłynęła gęsta lawina jego spermy, znowu poczułem ten piżmowy zapach, myślałem, że to koniec, ale Adam wsadził mi swojego, sperma Pawła ułatwiła trochę sprawę, Adam też spuścił się we mnie. Zapalili po wszystkim fajkę i poszli, wróciłem do domu, ledwo idąc... zastanawiałem się tylko następnego dnia czy to był pijacki wybryk, czy może początek czegoś innego...

homowy seksualista

Wstrząsające...

pisarek666

Bardzo intensywnie się zastanawiałeś i za długo, czego widocznym efektem jest to "opowiadanie", szare komórki się przegrzały. żeby innych w napięciu nie trzymać ja odpowiem autorze, zapewne to był początek wielkiej namiętnej miłości do dużego ch..a. Mickiewiczem nie jesteś, nawet Nienackim nie jesteś, spodni też nie opuściłem, w bokserkach mam sucho.
Słowem - kicha.

grafoy

ludziemają różne potrzeby
są tacy którzy marzą żeby ich porządnie wypierdolić
popatrzcie na ogłoszenia - nawet na tym forum

bryk

Fascynująca historia.

pisarek666

tom87

"Nie jestem Adamem Mickiewiczem, osoby poszukujące wysoce artystycznych doznać proszone są o opuszczenie strony, pozostali proszę o zdjęcie spodni(mam nadzieje:) "
I z tym się całkowicie zgadzam.

homowy seksualista

A ja nie. Konsekwencją dania opowiadania pod publiczną ocenę jest ryzyko przeczytania go również przez kogoś, kto go nie zaakceptuje. Nie sposób wywinąć się od odpowiedzialności takim klamkowaniem.