|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DrechOrtal
Debiutant
Dołączył: 03 Sie 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 23:45, 03 Sie 2016 Temat postu: Niemyty kutas |
|
|
Było gorące piątkowe popołudnie. Wracałem z Cieńkim, bo tak nazywali mojego 28 letniego sąsiada, z pracy. Dwa lata temu, jak przeprowadziłem się na południe polski, właśnie on pomógł mi się ogarnąć. Cieńkiego poznałem przez przypadek. Zimą, nie odpalał mi samochód, więc pożyczył mi kable i podpiął do swojego Forda Transita. Tak zaczeła się nasza znajomość. Mieszkaliśmy klatkę obok, ale widywaliśmy sie prawie codziennie. Weekendami nieraz zaliczaliśmy grubo zakrapiane imprezy. Koleś ma około 190 cm wzrostu, 80 kg masy. Ciało umięśnione, ale bez przesady, czyli tak jak lubie - naturalnie. Cieńki pracował w serwisie samochodowym, zgarniał mnie zawsze po drodze do domu. Od samego początku zauważyłem, że nigdy nie brał kąpieli w pracy. Jedyne co byłem w stanie wyczuć to mieszanka potu i taniej wody toaletowej. Ja jestem typowym ziomkiem z osiedla. Szare spodnie z dresu, czarne bluza, czarne najki, białe soxy i srebrna bransoleta na nadgarstku. Od czegoś trzeba zacząć. On nigdy nie chodził w dresie, zawsze miał na sobie luźne jeansy, które były wyjątkowo opięte w kroku. Często zastanawiałem się ile centymetrów tam mieści, bo jego rozpór był zawsze napięty, a charakterystyczne wypuklenie bardzo widoczne pod paskiem już z daleka. Cieńki był otwartym facetem, często gadaliśmy o seksie, on sie żalił na brak ruchania. Z mordy może nie był przystojny, ale całokształt jak najbardziej mnie zadowalał. Tematem tabu było gejostwo. Kiedyś, na początku, jak w trakcie rozmowy temat wypłynął, usłyszałem krótkie - "tych powinno sie zajebać". Dla mnie było to proste. Nie mieszałem go w swoje sprawy intymne. Mimo tego, że byłem bi, to bardziej było mi bliżej do opierdalania kutasów niż lizania cip. Czasem trudno było zastępować kolesia konkret dresa, laską w swoich opowieściach.
Po dojechaniu na miejsce Cieńki rzucił tekstem:
- To u której u mnie? Szef zasponsorował litra wódy dla każdego, kupiłem też nam sześciopak browarów, wiesz co to znaczy?
- Że sie ujebiemy - odpowiedziałem z uśmiechem na twarzy
- To o 20 u mnie - powiedział i wszedł do swojej klatki.
Pięć po ósmej, siedziałem już u Cieńkiego na kanapie i opierdalałem pierwszego browara. Rozmowa jakoś słabo się kleiła, więc po pół godziny po całym zapasie piwa zostały już tylko puszki. Kolejno wódka też dosyć szybko zaczeła schodzić. W między czasie zauważyłem, że dalej czuje mieszankę potu i perfum, którą czułem wcześniej w samochodzie.
- Weź sie wykąp bo kurwi, stary - powiedziałem
- Spierdalaj - odpowiedział krótko
Mieszkanie Cieńkiego było bardzo małe i wiecznie nie wykończone. Zawsze znalazła się jakaś rzecz, którą razem montowaliśmy, naprawialiśmy. Po alko zdarzało się, że i spierdoliliśmy. Tak było i tym razem.
- Stary, musze w końcu zamontować te halogeny w łazience. Bierz krzesło, potrzymasz co sie nie wyjebie. - powiedział
Podszedłem i ustawiłem na środku. Cieńki doskoczył chwiejnym krokiem i wszedł na krzesło. Po 5 sekundach widziałem, że jest już źle bo jego 80 kilogramowe ciało zaczęło osuwać się na mnie, tak że jego wypchane krocze przyległo w całości do mojej twarzy. W tej chwili poczułem zapach prawdziwego samca. Zapach skurwiela, niemytego chuja, który płukany był conajmniej kilka dni temu. Smród tak mocno urzerzył mi do głowy, że odruchowo zacisłem zęby na jego rozporze, delektując się każdym gramem wydobywającego się z niego zapachu.
- Ty kurrrrwo!!!! Co robisz? - warknął na cały regulator
- Stary, mogłeś uprzedzić, że chcesz podsunąć mi pod ryj niemytą pałe. - powiedziałem z lekkim uśmieszkiem na ustach
- Spierdalaj, skad wiesz, że niemyta? - zapytał
- Przecież, kurwa czuje! Jebie przez te jeansy w chuj.
- Trzymaj mnie, bo zaraz spadne. - powiedział - Możesz się szachnąć jeszcze, jeśli chcesz - dodał
- Przez spodnie? To jakby sztachać fajke przez 3 filtry - odpowiedziałem dalej uśmiechnięty, czekając na reakcje
- Kutas ma jebać chujem, nie mydłem. - rzucił - Zresztą co Ty o tym wiesz, kurwa. Zawsze odprasowany dres. Czyścioszek. Zero faceta - powiedział
Na co ja nie wytrzymałem i w momencie zsunąłem spodnie z których wyłonił się, prawie już stojący, 18 centymetrowy, dwa dni wcześniej umyty chuj. Ściągając napleta, wyrzuciłem w powietrze, delikatny zapach jebiącego sera i wczorajszej spermy, której jeszcze nie zdażyłem dobrze zmyć. Cieńkiego zatkało, aż zdupił z krzesła na podłoge.
- Dalej uważasz, że jestem czyścioszek? - zapytałem, z lekkim wahaniem
- O kurwa, ziom. Hehe, nieźle zajebało. Ale to nie to. Pokaże ci coś.
- eeeee..
Nim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, Cieńki rozpiął spodnie i wyjebal na wierzch swojego wcale nie cieńkiego bata. Nie musiał go dotykać, od razu poczułem kolejną porcję ostrego samczego smrodu.
- Mam ci pokazać co trzymam pod spodem? - zapytał
- Dawaj... kurwa...
Cieńki zsunął naplet a moim oczom ukazał się gęsty biały ser, który przylegał do połowy żołędzia i dalej w dół pod całą główką. Do tego mieszanka szczochów i kleju którą miał na włosach wokół... Kurwa, jestem w niebie - pomyślałem
- O chuj, kurwa.. stary - szybko wymyślałem słowa, które pasowałyby do zaistniałem sytuacji
- Wymiękasz, cioto? - zapytał
- Ja? Nigdy kurwa, przecież mnie znasz. - dodałem
- To na kolana i nadstaw ryj. - powiedział groźnie
Uklęknąłem, a Cieńki położył na moich zamkniętych ustach chuja tak, że cała zapachowa zawartość była pod moim nosem.
- Poleruj - warknął
Bez gadania zabrałem się za opierdalanie gały. Najpierw zacząłem od najbardziej zaserzałej części przy naplecie. Potem jechałem już równo po całym chuju. Cieńki stał cicho, bez słowa pozwalał mi czyścić swojego bolca. Kutas ani nie drgnął, cały czas był w swoim około 14 centymetrowym spoczynku pomimo moich energicznych ruchów jęzorem przy naplecie.
- Wystarczy - powiedział i schował swoje czyste przyrodzenie do brudnych boksów, po czym wsunął spodnie - Następnym razem wypolerujesz resztę - zarzucił z uśmiechem - Pierdol te halogeny, chodź sie napić.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wydojebyka
Debiutant
Dołączył: 06 Kwi 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:11, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Zjebiossa!!! Czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
udibidi01
Wyjadacz
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Nie 11:38, 14 Sie 2016 Temat postu: ostro |
|
|
Ostro i dosadnie , pisz dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
swinoujscie28
Dyskutant
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Nie 11:50, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
dla mnie masakra. brudu nie cierpię, a już się chwalić bakteriami itp.... sorry....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotrekWawa
Wyjadacz
Dołączył: 11 Sty 2017
Posty: 153
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 4 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 2:23, 25 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Opowiadanie zaczyna się fajnie ale szkoda że przestałeś pisać, ciekawi Mnie jak się potoczy znajomość między głównym bohaterem a Cienkim oraz czy jeszcze się coś stanie (co prawda na codziennie nie znoszę brudu ale w opowiadaniu daje trochę podniecenia i seksualności). Czekam na kolejne części.
Pozdrawiam z Warszawy
P cwelik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|