GAYLAND

miki

Mam na imię Kuba, w Warszawie mieszkałem już od trzeciego roku życia. Przeprowadziłem się tu z rodzicami do bloków czternaście lat temu. Jestem w drugiej klasie liceum sportowego, mam blond włosy niebieskie oczy i dobrze zbudowaną sylwetkę.

Wracałem ze szkoły cały rozpromieniony na myśl, że wreszcie będę mógł odpocząć od ciągłej nauki i odetchnę od tego wszystkiego. Kiedy dotarłem do domu, rodzice już byli a ja udałem się do swojego pokoju, aby poserfować po stronkach o chłopakach, kiedy oni będą zajęci swoimi rzeczami. Wszedłem na stronę i pomacałem swoją fujarkę przez dres. Podniosłem rękę i włożyłem ją pod bluzę, żeby pomacać sutki, klatę i brzuch. Po chwili wyciągnąłem swoja maczugę i zacząłem powoli poruszać ręką w dół i gorę, coraz szybciej i szybciej. Było mi naprawdę przyjemnie, kiedy usłyszałem pukanie do drzwi swojego pokoju, szybko schowałem swojego członka pod spodnie, zamknąłem stronę, po czym powiedziałem, proszę. Do pokoju wszedł pan Tomasz odjazdowo przystojny, trzydziestopięcioletni facet. Czasem latem widzę go w samych spodenkach, jak gdzieś się wybiera. Ma wysportowana klatkę piersiową z niewielką ilością włosków. Mieszka on dwa pietra niżej z psem, kundelkiem Miko. Poznaliśmy go, jak się wprowadzaliśmy do bloku. Czasem do nas wpadał, żeby od Taty pożyczyć fajki, jak mu się skończyły, dobre utrzymywaliśmy z nim stosunki i ufamy sobie.
- Dzień dobry panie Tomku
- Cześć Kuba, słuchaj, mam do ciebie małą sprawę - usiadł na łóżku naprzeciwko biurka z komputerem i spojrzał w dół - Dzisiaj mam bardzo ważną konferencje i chciałem cie poprosić, o to, żebyś zaopiekował się Mikiem w tym czasie, bo mogę późno wrócić do domu, a wiesz, jaki on jest, jak nikogo nie ma, wszytko mi poniszczy. Gosposia niestety nie może z nim zostać, bo wyjeżdża na kilka dni, a wydaje mi się, że ciebie polubił.
- Nie ma sprawy, niech się pan nie martwi nie dopuszczę, żeby coś zniszczył, o której mam przyjść?
- Dzięki bardzo, uratujesz mi życie - zaśmiał się - O dwudziestej może być ?
- Tak, będę o dwudziestej
- Trzymaj się i do zobaczenia
- Do widzenia - i wyszedł.
Poszedłem zamknąć za nim drzwi, wracając, zauważyłem płytkę na jednostce centralnej stojącej na ziemi. Był to jeden z mich pornoli gejowskich, które zamawiam czasami przez internet. Wpadłem w panikę, a jak zauważył ją pan Tomek i powie rodzica o mojej tajemnicy, co sam pomyśli, a jak ją rodzice zauważyli. Położyłem się na łóżku i tak leżałem do dwudziestej, o całej sytuacji, aż zapukałem do drzwi, które otworzyły się, a za nimi stał pan Tomek w swoim szarym garniturze...

Cdn

miki

Mam ndzieje że bedzie wam sie podobała pierwsza część opowiadania... zanidługo juz dalszy cąg... nie wzracajcie uwagi na błedy <lol2> Pozdrawiam

Dany

czekam na ciąg dalszy, po opowiadanie zapowiada się ciekawie;-)

goniec

no, no, fajnie się zapowiada Very Happy

czekam na c.d.

kloners

nie zdrowo urywać historie. to odbiera całą przyjemność czytania opowiadań erotycznych! czekam na c.d.

miki

Spoko nie poczekacie długo... obiecuje Smile

bluebolls

ciekawie sie zapowiada ciekawe co bedzie dalej Smile

ale chyba wszyscy wiedza do czego dojdzie Smile

primox

szczerze:D 2 czesc lepsza;D

thunder

nudne ;(

arkadia

zapowiada się interesująco, ale jak będzie dalej-zobaczymy................

faron4

czekamy na więcej!!!

on17

fajno fajno

anixpeer

niezłe :]:]
całkiem fajne

spermofor

na razie oki Wink (1)

anixpeer

A ja cały czas czekam na kolejna czesc:]