|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maxio-pasiv
Debiutant
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 23:32, 08 Lut 2006 Temat postu: Pociąg |
|
|
Wycieczka była zaplanowana na kilka tygodni naprzód a pogoda się wyśmienicie udała na pieszą wędrówkę po górach. Z domu wyszedłem jednak grzecznie ubrany w długie spodnie i kurtkę. Jednak już po drodze szybko zdjąłem i spodnie i kurtkę, pakując je do plecaka. Zostałem w krótkich, sportowych spodenkach o bardzo (!) luźnych i kusych nogawkach i podkoszulku na ramiączkach. Na dworcu o dziwo nie było zbyt wielu ludzi, jechałem trochę późniejszym składem, więc cała turystyczna ekipa wyjechała o dwie godziny wcześniej. Nie szukałem zbyt długo przedziału, w którym by jednak ktoś siedział. W ty było dwóch facetów, młodszy około dwadzieścia pięć lat i starszy około pięćdziesiątki. Siedzieli na ukos, naprzeciw siebie po oknem. Zachciało mi wcisnąć się pod samo okno, starszy gość mnie wpuścił więc koło siebie. Plecak wrzucić na górną półkę. Wyciągając się na palcach z ramionami wysoko uniesionymi wysoko w górę, niechcący wystawiłem się wprost przed nosem pupą starszego gościa a przodem temu młodszemu, no i usłyszałem komentarz.
- No, no ale ładna pupa – aż się zaczerwieniłem, pod spodenkami nic nie miałem, a zbyt krótkie nogawki musiały odsłaniać w tej chwili co nieco.
- Ej, no nie wstydź się. Nie masz czego, przecież powiedziałem Ci tylko komplement.
– A ja, zamiast klapnąć na tyłek, zostałem z podniesionymi ramionami, stojąc pod oknem.
- Słuchaj, chyba dobrze trafiliśmy – odezwał się młodszy – Ładny ptyś i już mu stoi, hi-hi.
Ała! Miał rację, teraz i sam zauważyłem, że nagle stanął mi penis, znacznie podnosząc zwiewny materiał sportowych spodenek.
- Poczekaj, poczekaj, mały siadaj sobie spokojnie i nie podniecaj się tak od razu. Wszystko w swoim czasie. Zaraz dojdzie tu konduktor, a potem możemy się zabawić.
Nie bardzo kojarzyłem, o co mu chodzi, ale miał rację, przedział dalej słychać było kolejarza, sprawdzającego bilety. Miałem tylko wątpliwości czy członek do tego czasu mi opadnie. I miałem rację, a konduktor się tylko uśmiechnął, widząc mój namiocik.
- Miłej podróży, przydałaby się tu jakaś dziewczyna. Jak jakąś będę widział, dam znać, gdzie się ma kierować – dowcipny komentarz z jego strony także rozbawił moich współpodróżnych.
Pociąg ruszył ze stacji, a ja poczułem na zewnętrznej stronie uda tuż pod linią materiału spodenek chłodną dłoń siedzącego obok mnie gościa. Przygryzając wargi, rozchyliłem nogi, siedzący naprzeciw chłopak pochylił głowę, ciekawie zaglądając w dół. Jego dłoń przesunęła się powoli wierzchem uda między nie w kierunku krocza. Zatrzymał się jednak, obejmując dłonią moją nogę i popatrzał mi głęboko w oczy.
- Ty chyba miałeś rację? Trafił nam się od razu chłopiec na wydaniu. Powiedz nam, jak masz na imię, gdzie to jedziesz i czemu jeszcze nie uciekłeś spod moich dłoni?
Starszy facet wyraźnie był zaciekawiony moim zachowywaniem, a ja zbyt już się podnieciłem, żeby owijać w bawełnę. Przyznałem się, że lubię pieszczoty od facetów i nie tylko i że mój „wujek” wyjechał i że nie mam co robić przez ten weekend.
W miarę gadania oni przysunęli się do mnie, jeden z boku drugi z przodu. Pociąg sobie stukał kołami, a ja poczułem dwie pary dłoni zbliżające się w odpowiednie miejsca. Gdy już jedna z dłoni spoczywała na członku, a palce innej pocierały mi dziurkę, padło zdecydowane zaproszenie.
- Dasz mi dupy! Mały!
A ja tylko kiwnąłem głową.
- Marek stań przy drzwiach z papieroskiem i przypilnuj, żeby nikt nie przeszkadzał, a mu tu się zabawimy – zakomenderował starszy facet – A ty wstań, obróć się i pochyl do przodu. Opuść spodenki i ładnie wypnij pupę, chce ją zobaczyć, zanim Ci włożę.
Zrobiłem, jak mi polecił, tyle że najpierw opuszczając spodenki i zdejmując od razu koszulkę. Stojąc nago, pochyliłem się, podpierając o krawędź siedziska kanapy, wypinając gołą pupę.
- Oj widzę, że masz straszną chcicę. Lubisz być na golaska, jak Cię dupczą. Marek przyłóż się bardziej, bo jemu może zająć trochę czasu, zanim włoży portki. Acha kochany, ty jesteś następny także bądź w gotowości. Jak tylko wyjdę mu z tyłeczka, wchodzisz.
Słucham tej paplaniny, już się onanizując. Facet cały czas pieści mi rowek i dziurkę co chwila zanurzając palce do wnętrza, robiąc palcówkę. Teraz obraca biodra, podstawia rozgrzanego członka pod pupę i jednym pchnięciem już jest w środku. Aż podskoczyłem, opadając buzią na oparcie kanapy. On się szybko jednak cofa, ciągnąc mnie za sobą do tyłu i znów atakuje całą serią. Nabiera tempa, za każdym razem jednak wchodząc mi w tyłek od czubka penisa po brzuch. Moje ciche pojękiwania, rosną po każdym pchnięciu, jest mi już jednak całkowicie obojętne czy ktoś to usłyszy, czy nie, odczucia płynące spomiędzy ud i wnętrza pupy zastępują i tłumią całkowicie wstyd i strach przed niespodziewana wizyta innych podróżnych. Facet tymczasem jeszcze zwiększył tempo pchnięć, dochodząc finały rżnięcia. Zatrzymał się, drgnął nerwowo i poczułem ciepły strumień spermy spływający wewnątrz mojego tyłeczka, popracował jeszcze trochę i wezwał „zmienika”. Ja jeszcze nie miałem orgazmu, więc mile widziałem drugiego penisa wchodzącego mi w dupcie. Chłopak miał większego członka, ale moja rozgrzana już i mocno wilgotna dziurka łatwo przyjęła go do siebie. Ten miał inny sposób na dupczenie młodej dupci. Wiercił się, dotykając czubkiem penisa co rusz to innego miejsca w środku pupy. Raz było przyjemnie, raz trochę bolało. On jednak na tym nie poprzestał, specjalnie zaczął szukać miejsca niezbyt wygodnego dla mnie. Zaproponował, żebym położył się na kanapie na plecach tak żeby od przodu mógł wejść do wnętrza. Koniecznie chciał widzieć moją twarz reakcję na kolejne pchnięcia członkiem. Teraz mógł rzeczywiście kontrolować sytuację.
Pociąg dalej turlał się pomiędzy polami a że należał do przyśpieszonych, wiec większość stacji po prostu mijał. Musiał jednak nastąpić ta chwila, gdy w końcu stanął, a myśmy jeszcze nie skończyli. Na szybko więc ja tylko ubrałem bluzę i siadając mu na kolanach, wcale nie musiałem schodzić ze sterczącego członka. Do przedziału zaglądało paru podróżnych, przechodzili jednak, widząc i nas siedzących jeden na drugim i niezły bałagan powyciąganych rzeczy z rozpakowanych plecaków. Tylko jeden facet wszedł do przedziału, jednak po krótkiej rozmowie z tym starszym. Pociąg ruszył w dalszą podróż.
- Nie przejmujcie się chłopaki to mój znajomy. Chętnie Was poogląda i pstryknie kilka zdjęć przy okazji.
Mnie to nie przeszkadza chłopakowi, któremu siedzę na stojącym członku też. A że już jesteśmy w takiej pozycji, więc to teraz ja przejmuje inicjatywę, podnosząc i opuszczając się we własnym rytmie na jego członka. Teraz to on zaczyna głośno jęczeć, a za sobą słyszę pstrykanie migawki aparatu.
Facet chcąc mieć lepsze ujęcia, nawet podtrzymuje moją pupę, podtykając obiektyw pod pośladki tak żeby w kadrze mógł być widoczny moment wejścia penisa między zwieracze. Chętnie pokazuję mu to. Robi też dokładne zdjęcia, gdy znów stoję, a członek wchodzi mi w dupcie od tyłu, Jego też bardzo obchodzi wyraz mojej twarzy, gdy członek tkwi mocno w tyłku i gdy się z niej wynurza. A potem przychodzi pora na oral w moim wykonaniu i widok spermy na wargach i języku.
Jeszcze długo podczas tej podróży, już po samym dupczeniu czuje dłonie to jednego to drugiego faceta szukające przyjemności między moimi nogami i za każdym razem jest fotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mareczeq
Adept
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:53, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
fajne jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dany
Dyskutant
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 12:48, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
przygoda w pociągu to moje marzenie, dużo podróżuje ale jeszcze nigdy nie przytrafiło mi się nic takiego, no może raz jak kiedyś wracałem do domu. siedziałem sam w przedziale i dosiadł się do mnie koleś, usiadł na przeciwko mnie, był zajebiście przystojny. nie mogłem oderwać od niego wzroku i co chwile patrzyłem na jego krocze. był w letnich, jasnych, obcisłych spodniach i widać było jego kutasa i jajka, widać też było jego białe slipy bo spodnie były lekko prześwitujące. on też zerkał na mnie i w pewnym momencie zauważyłem że jego krocze robi sie coraz większe, moje zresztą też , po chwili włożył rękę do kieszeni i widziałem jak sobie poprawia kutasa, widocznie mial ułożonego w dół ale jak mu stanał musiał go ułozyć do góry, strasznie mnie to podkręciło ale niestety na najblizszej stacji dosiadły się do nas dwie dziewczyny a na następnej musiałem wysiadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hubert
Dyskutant
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:52, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Super te opowiadanie...
Będzie jakiś ciąg dalszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
outrageous
Adept
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 9:51, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne ;_)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukonbi
Debiutant
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:11, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Super opowiadanko.Milo się czytało i miło bawiło swoim fiutem.Pozdrawiam i z chęcią poczytam inne opowiadanka.A gdzie znajdę jeszcze takie ciekawe???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teczek
Dyskutant
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Śro 15:56, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna sprawa ja codziennie jeżdzę pociągiem, ale niestety tylko osobowym więc tak sytuacja jest niestety niemożliwa....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
primox
Dyskutant
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Nie 16:09, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
chcialbym odbyc taka p[odroz pociagiem:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bluebolls
Adept
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:04, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
fajniusie chetnie przezylbym cos takiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarKo
Adept
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 3:15, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety, u mnie to raczej nie mozliwe takie tloki w pkp ze nici z takiej przygody, a szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thunder
Dyskutant
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:55, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Super tylko ,ze znowu motyw ze starym facetem;/ nie kreci mnie to...i ogolnie za brutalne, ale tak to fajne w pociagu:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada
Dyskutant
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23:18, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo przyjemne opowiadanko!!! wielu takich przygód w podróżach życzę!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
david22
Adept
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:20, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
opowiadanie zajefajne. az trysnalem, strasznie mnie podniecilo. chcialbym sie znalezc na miejscu tego chlopaka:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaspersky
Adept
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:24, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
kolejne fajne opowiadanie jakie czytałem na tym forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anixpeer
Adept
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 17:39, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Fajne te opowiadanie
Tez chicałbym taką przygodę w pociągu przezyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|