|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
acdsee123
Wyjadacz
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Pią 20:16, 30 Gru 2005 Temat postu: A takie tam |
|
|
- Nie! Absolutnie się nie zgadzam.- powiedziałem to takim głosem, że wszyscy aż podskoczyli.
Patrzyli na mnie, jakbym dopiero, co pojawił się w sali. Posiadam zadziwiający dar. Ludzie o mnie zapominają lub po prostu nie widzą mnie. To znaczy widzą, nie jestem wampirem, ale nie chcą przyswoić sobie myśli, że jestem realny. Może, dlatego że nigdy nie podnoszę głosu, chodzę bardzo cicho, mimo że w glanah. A może, dlatego że nie zwracam na ludzi uwagi i tym samym oni na mnie. Nigdy nie byłem outsiderem, ale wystarczyła dobra książka, bym zapomniał o bożym świecie. Rozmowa dotyczyła kolejnego numeru gazetki szkolnej, w której jestem zastępcą naczelnego. Całą redakcję tworzyło pięć osób: ja, Marek, Tomek, Magda i Konrad - naczelny.
- Dlaczego? - Konrad zawsze liczył się z moim zdaniem, ale wiedział też, że jestem za bardzo wymagający.
- Bo to ordynarnie trywialne.
- Ad absurdum. Co jest tak trywialnego w wywiadach?
- W samych wywiadach - nic, ale w naszej budzie przepytaliśmy już wszystkich interesujących ludzi...
Nasz spór trwał jeszcze dobrych dziesięć minut. Każdą sekundę, w jakiej nie musiałem nic mówić, wykorzystywałem, by podziwiać Konrada. Jego doskonały kształt uszu, ust, jego oczy patrzące na mnie z tym, tak nieodgadnionym wyrazem. Tak... Konrad podobał mi się jak diabli. Był inteligentny, wysportowany i tak przeuroczo zarozumiały. Uwielbiałem, gdy mówił coś o mnie i o sobie (naturalnie nie jako o parze - to ja zawsze dodawałem to w swoich myślach), starał się tak dobierać słowa, by nie znieważyć mnie. Mnie - tego, który należał do MENSY tego, który był postrachem wszystkich katechetów, polonistów i anglistów. Dlaczego? Ujmę to tak, najczęściej używaną przeze mnie frazą jest: "polemizowałbym". Jestem przeraźliwie inteligentny i wyczuwam inteligencje na odległość. Dnia, którego poznałem Konrada, wiedziałem, że znalazłem bratnią duszę. Człowieka równie pewnego siebie, znającego swoją wartość. Żyjącego w myśl zasady, że chcieć to móc. Ubóstwiałem go! Boże, jak ja go pragnąłem! Po zebraniu wracaliśmy razem do domu, jak zwykle rozmawialiśmy, o czym tylko się dało. Nigdy nie mieliśmy problemu, by znaleźć jakiś temat. Jak zwykle rozstaliśmy się w dobrych humorach pomimo wcześniejszego sporu (stanęło na moim - nie będzie więcej wywiadów!), jak zwykle on poszedł w lewo, ja w prawo. Włączyłem walkmana, ze słuchawek popłynęło, tak wspaniale brzmiące Depeche Mode, rozkosz dla mych uszu. I nagle coś sobie przypomniałem, miałem dać Konradowi książkę, o którą mnie prosił. Ponieważ rozstaliśmy się niedawno, pomyślałem, że dogonię go. Poszedłem jednak, tak żeby przeciąć mu drogę. I faktycznie zobaczyłem go, jak idzie w moim kierunku, był w odległości około 8 - 12 metrów (dokładnie na wysokości kiosku z prasą), ale mnie nie widział - szczerze mówiąc, nie zdziwiło mnie to wcale. Nagle zatrzymał się, rozejrzał nerwowo - ulica była pusta, podszedł do kiosku. Zdziwiło mnie to, więc zbliżyłem się do niego, oczywiście mnie nie usłyszał, zerknąłem przez jego ramie i co widzę!? Mój Konrad oprócz Wyborczej kupił też świerszczyka gejowskiego - w duszy mi zagrało. Myśl, myśl - jak to rozegrać, żeby go nie przestraszyć i dać do zrozumienia, że go pragnę, a że w szachy gram dobrze, to szybko przeanalizowałem wszystkie dostępne ruchy i...
- Dla mnie to samo. - Powiedziałem to zza jego pleców do ekspedientki. Chłopak, aż podskoczył. Zaczynał się tłumaczyć, że to dla kolegi, a nagle przerwał, popatrzył na mnie i zapytał się:
- A po co tobie...? Ty...? A ja...?
- Chodź.
Poszliśmy do herbaciarni i pogadaliśmy jak chłopak z chłopakiem jak przyjaciel z przyjacielem, jak gej z gejem.
- I co teraz?
- W wersji hetero pewnie wyglądałoby to tak: jakieś kino, kwiatek, mały prezencik...
- A my?
- A nam się nie chce. Może przejdziemy do meritum...
Zapewniam cię drogi Czytelniku, przeszliśmy do meritum: Weszliśmy do jego domu, starych nie było w chacie, mieli wrócić dopiero koło dwudziestej drugiej. Mieliśmy jakieś pięć godzin.
Pierwszy pocałunek był nieco niezdarny, kolejne o niebo lepsze. Jego język wędrował po moich zębach w poszukiwaniu szczęścia. Trzymałem jedną ręką delikatnie za jego włosy, drugą głaszcząc ramię. Odepchnął mnie. Stał, patrząc mi głęboko w oczy. Obszedł mnie i zaczął całować mnie po szyi, wgryzał się w kark. Wsadził rękę pod moją koszulę i zaczął szczypać moje sutki. Położył głowę na moim ramieniu. Zacząłem lizać mu ucho, wsadziłem sam koniuszek języka w małżowinę i zataczałem nieregularne kręgi. Obróciłem się i zdjąłem z niego bluzę, on uczynił ze mną to samo. Rozpiąłem mu spodnie - on podobnie. Widziałem zarys jego penisa, miał wzwód. Klęknąłem przed nim i poczułem ten zapach. Piżmowy, męski tak doskonale inny od "waniliowej" kobiety. Zdarłem z niego slipy. I oto penis mojego kochanka stał przede mną w całej okazałości, ale co to u samego szczytu prącia konradowski penis miał kolczyk. Popatrzyłem na właściciela.
- Jak widzisz, jest kilka spraw, o których nie wszyscy mogą wiedzieć.
Lizałem, a właściwie oblizywałem go u nasady, powoli przechodziłem wyżej i wyżej, aż poczułem stal chirurgiczną na języku. Był ciepły, czułem jego fakturę na podniebieniu. Poszliśmy do łazienki, weszliśmy pod prysznic, woda zmoczyła nasze rozgrzane ciała i, tylko na chwilę, ostudziła. Całowaliśmy się łapczywie i nieco niezdarnie, byliśmy przeładowani podnieceniem. Tym razem on delektował się moim darem natury... zaczął od jąder, delikatnie pieścił mój odbyt i połykał penisa. Cały drżałem... wyszliśmy spod strumienia wody i wytarliśmy się do sucha. Poszliśmy do jego pokoju, tam w otoczeniu gitar, wzmacniaczy, perkusji oddawaliśmy się boskim uciechom.
Położył mnie na łóżku, obrócił na plecy i... przyłożył twarz od moich pośladków... rozchylił je i intensywnie zaczął językiem drażnić mój zwieracz. Przeszywały mnie fale rozkoszy. Odwróciłem się na plecy i zarzuciłem nogi na jego ramiona. Zaczął we mnie wchodzić, ból... niewyobrażalny ból... ale czego nie robi się dla przyjemności, która nastąpiła w kilka chwil potem. Poruszał się we mnie początkowo wolno, delikatnie, ale z każdą chwilą czułem go głębiej i głębiej, i szybciej, i szybciej... i przyjemniej. Widziałem rozkosz na jego twarzy, by pogłębić ten stan, zacząłem pieścić jego sutki. Były już bardzo twarde, takie małe, męskie... coś wspaniałego. Chwilo, trwaj wiecznie - pomyślałem i w tej samej chwili dostałem orgazmu. Sperma poleciała mi na brzuch, czuć było ją w powietrzu. Zaciskałem zwieracz, żeby dostarczyć mojemu kochankowi jak najwięcej rozkoszy. Zamknąłem oczy i wsłuchiwałem się w spazmatyczne jęki Konrada. Nagle kilka szybkich ruchów i jęk. Jęk w pełni wyrażający przyjemność, jaką ludzie od wieków czerpali z seksu. Mój kochanek wyszedł ze mnie i położył się koło mnie, zaczęliśmy się całować, całować jak tylko dwoje mężczyzn może się całować, gorąco, namiętnie... twardo. Nazajutrz obaj mieliśmy spuchnięte usta, ale nikt nie zauważył...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
banan80
Debiutant
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 8:52, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
nawet dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:39, 14 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No całkiem całkiem...Nieźle...Podobało mi się...
|
|
Powrót do góry |
|
|
primox
Dyskutant
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Nie 15:39, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nie no super:D ale te spuchniete usta mnie rozwalily:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
thunder
Dyskutant
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:19, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Kolejne skopiowane...znam je:P a nawiasem mówiąc fajny tytul nadałeś temu opowiadaniu:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ghost
Adept
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 3city
|
Wysłany: Pią 17:40, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hmmmm... taki efekt, przy tak skromnym budżecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grand228
Dyskutant
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Śro 10:12, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo mi sie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anixpeer
Adept
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 7:32, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
mi tez sie podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hopens
Adept
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 7:48, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dobre,dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polki098
Adept
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:50, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładne opowiadanie przyznaje podoba mi sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kochos
Adept
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:58, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wodzu
Debiutant
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: OLEŚNICA
|
Wysłany: Pią 0:14, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre, Dobre:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtutus
Dyskutant
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jasło (Podkarpacie)
|
Wysłany: Nie 13:47, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
spoko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bastek475
Adept
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:53, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
fajne opowiadanie
dobrze się czytało
więcej takich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiek167
Dyskutant
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Wto 9:09, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
dobre
ale czy to zawsze musi się kończyć wyskakiwaniem z faceta i spuszczanie sie na plecy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|