GAYLAND

acdsee123

Byłem w podłym nastroju - ferie zimowe a ja siedziałem w Warszawie i zamiast jeździć na nartach, nudziłem się w domu. No i jeszcze jedno, mama zapowiedziała, że przyjedzie na kilka dni moja ciocia z bratem. Wiedziałem, co mnie czeka - będę musiał słuchać całymi godzinami o tym, że jedna kupiła majtki z falbanką a druga bez, jaki kolor zasłonek jest modny ... i takie tam.
No i jeszcze mój brat, widzieliśmy się ostatnio jakoś wtedy, jak on był w przedszkolu w młodszych starszakach a ja w starszakach ... Pomyślałem sobie, no ładnie, będę musiał użerać się ze szczeniakiem całe ferie. Jakoś nie wpadło mi do głowy, że on też przez te ostatnie kilka lat dojrzewał i dorastał. Jakież było moje zdumienie, gdy po otwarciu drzwi zobaczyłem ciocię i ślicznego osiemnastolatka... piękne duże czarne oczy, śliczne rysy twarzy i krótkie czarne włosy. Potem gdy wszedł do mieszkania i rozebrał kurtkę, oniemiałem, był w obcisłych dżinsach, które jeszcze bardziej podkreślały jego śliczna okrągła zgrabną pupę... Materiał wżynał się niemiłosiernie miedzy pośladki, co podkreślało dodatkowo ich śliczny kształt, moja wyobraźnia pracowała na najwyższych obrotach ... Nie mogłem oderwać od tych wspaniałych soczystych kształtów spojrzenia. Oczyma wyobraźni widziałem jego rowek, w którym nie było jeszcze prawie włosków i różowa chłopięcą dziurkę zazdrośnie strzeżoną przez jędrne pośladki. Zaraz potem dostrzegłem coś równie intrygującego - z przodu rzucała się w oczy sporych rozmiarów wypukłość. Spodnie były naprawdę zbyt małe i Przemek (bo tak ma na imię) czuł się tym mocno zakłopotany. Wiedział, że napięty materiał podkreślał jego najbardziej intymne kształty. Bez trudu można było dostrzec jego jąderka i członek Z jednej strony był dumny z tego, co kryły jego spodnie, ale z drugiej czuł się tym trochę speszony. Szybko urwaliśmy się do mojego pokoju, było widać, że Przemka bardzo ciągnie do mnie a mnie do niego. Rozmawialiśmy, tak jakby minęło kilka dni, a nie lat od naszego ostatniego spotkania, wszystko było jak dawniej. Po jakimś czasie weszła moja mama i zakomunikowała, że jadą z ciocia odwiedzić wspólną koleżankę ze szkoły, a my mamy grzecznie oglądać telewizję. Po chwili byliśmy już tylko sami w mieszkaniu zamknięci na kilka zamków. Przemek poszedł się wykąpać, a ja włączyłem telewizor, żeby obejrzeć jakąś powtórkę z meczu piłki nożnej. Po kilkunastu minutach wrócił Przemek ubrany już w spodnie od dresu i biała podkoszulkę, czuć było od niego bardzo ładny zapach wody toaletowej. Wyglądał teraz jeszcze ładniej niż wtedy, gdy zobaczyłem go pierwszy raz. Przemek od razu powiedział, że nie będziemy oglądać żadnego głupiego meczu tylko film i zabrał mi pilot, żeby przełączyć na TVP1. Oczywiście nie zamierzałem ustąpić i zrobiłem to samo, tyle że przełączyłem na EURO SPORT. Już po chwili zaczęliśmy miedzy sobą "zaciekle walczyć", ja jestem o rok starszy, wiec miałem spora przewagę i Przemek nie mógł dorwać się do pilota. Nasza walka stanowiła dla mnie doskonale alibi - mogłem teraz dotykać i obmacywać brata gdzie tylko chciałem i jak chciałem... Moja dłoń co chwile wypełniały jego soczyste twarde pośladki, a palce zanurzały się w jego wilgotnym rowku. Przemek jak się okazało, nie miał nic pod cienkim dresem - bez trudu wiec palcem wymacałem jego chłopięce otwarcie i nawet przez dłuższa chwile zanurzyłem lekko w jego pupie. Co jakiś czas, gdy nacieszyłem się jego tyłeczkiem, moja ręka wędrowała dalej w kierunku krocza, żeby zaraz potem dotrzeć do następnego podniecającego celu. Mimo osiemnastu lat Przemka jego jąderka i członek wypełniały całą moją dłoń. Na skutki takiej zabawy nie trzeba było długo czekać, cały czas obmacywany chłopak stał się tak podniecony, że był bliski orgazmu. Moja jedna rękę wypełniał jego twardy nabrzmiały członek, a druga pieściła jego śliczna pupę i rowek, Przemek był, już teraz w takim stanie, że mogłem pieścić jego najbardziej intymne miejsca, jak tylko chciałem. Leżał zmęczony na brzuchu i czekał na dalszy ciąg tego, co musiało niechybnie nastąpić. Bardzo delikatnie zsunąłem z jego pośladków dres i po raz pierwszy w życiu zobaczyłem wspaniała naga pupę czternastolatka ... Była okrągła niezbyt duża i bardzo zgrabna, nie było jeszcze na niej żadnych włosków. Położyłem na niej swój policzek i delikatnie dotykałem ja koniuszkami palców i całowałem. Po chwili Przemek zaczął głaskać moja głowę, co mnie bardzo ośmieliło, zdjąłem do końca z niego spodnie i odsunąłem do góry podkoszulkę . Przez dłuższa chwile przyglądałem się jak leży prawie zupełnie nagi, wyglądał ślicznie. Zapragnąłem zrobić to, o czym marzyłem od wielu godzin, zobaczyć z bliska jego rozchylony rowek i największy skarb, jaki strzegł przed oczami ciekawskich. Rozsunąłem szeroko nogi Przemka i położyłem się wygodnie między nimi, raczyłem się teraz z najbliższej odległości widokiem jego uroczej pupci, krocza i jąderek. Znowu delikatnie całowałem Przemka i nie mogąc czekać dłużej, rozchyliłem jego kształtne pośladki. Dostrzegłem to coś, co mnie tak bardzo intrygowało, różową małą chłopięca dziurkę. W rowku nie było jeszcze żadnego zarostu i wyglądała naprawdę dziewiczo i bardzo podniecająco. Nie myślałem już o niczym, tylko zacząłem delikatnie lizać i całować rowek szukając językiem tego miejsca. Po dłuższej chwili odkryłem językiem to miejsce, rozchyliłem ja delikatnie palcami i wcisnąłem tam swój język. Przemek mocno podniecony głęboko oddychał, żeby ułatwić mi zadanie, podniósł do góry biodra i wypiął pupę. Mogłem teraz bez trudu wcisnąć w niego bardzo głęboko swój język. Jego nabrzmiały członek przeszywał powietrze, wziąłem go do ręki, żeby chłopaka onanizować. Trwało to dość długo do czasu, gdy Przemek położył się na boku, rozchylił szeroko nogi, a ja mogłem lizać jego rowek, krocze, jąderka i ssać penisa... gdy już wiedziałem, że musi się to stać, nie wypuszczałem go z ust, aż wreszcie poczułem lepką słonawa ciecz. Było cudownie, już w nocy a potem w następne dni bawiliśmy się w ten sposób. Jest to moje najbardziej wspaniale doświadczenie, chciałbym jeszcze coś podobnego przeżyć.

nicraM

hmmmm... ostatnio pojawia sie dużo opowiadań rodzinnych. Co do tego to pomysł spoks, ale strasznie duz niespójnosci. po pierwsze Przemek jest najpierw 18-latkiem, potem 15, a na koncu 14-latkiem. Dalej wychodzaca matka zamyka dorosłych facetów na kilka zamków i kaze im ogladac telewizje itp. Gdyby te nięścisłości usunać to opowiadanie było by spoko.

mlodocianiec

całosć nie łaczy sie ze soba tak perfekcyjnie jak lubię, ale była koncepcja wiec nawet mi sie podobało

lanielin

Według mnie to ledwo marzenie. Piekna sytuacja a opis nie ważny,pobudza wyobraźnie to faktem jest i jest najwazniejsze.
Reszta jest jak mgła nie istotna.
Moje gratulatcje.

setato

ja też tak chce:) Bardzo podniecające opowiadanie, proszę o więcej:D

mareczeq

wiele niespojnych faktow... co gubi czytelnika.. ale ogolnie moze byc...

Dany

to fakt że to opowiadnie nie jest spójne, i zmienia się wiek bohaterów ale ogólnie koncepcja opowiadnia jest super;-)

wtk16

FAJNE OPOWIADANIE

outrageous · Wysłany: Śro 17:35, 15 Mar 2006 Temat postu:

jest ok ;_)

stanley

To jest nawet realne... Mój Kolo właśnie mi opowiadał, że kiedyś też sie bawił z kuzynem... Byli jeszcze 15-latkami ale podobno wytrysk już mieli spory... Też bym tak chciał...

teczek

No nawet nawet

thunder

Skopiowane:P ale fajne pamietam to opowiadanko:) ja tez bym chcial z cos z moim kuzynem ,ale on jest za mlody:(moze kiedys...

edwin

no dobra...opowiadanie ok,tylko dlaczego takie krótkie?chyba za mało emocju w tym wszyskim.....lekko słonawa ciecz...rozumiem,że sperma....może wiecej o doznaniach organoleptycznych?:>

jurek

niczego sobie opowiadanko

idol1

kilka nieścisłości, ale to już było opisane, więc duży plus za nie!