|
GAYLAND Najlepsze opowiadania - Zdjęcia - Filmy - Ogłoszenia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Wto 20:27, 06 Sty 2009 Temat postu: Brat cioteczny |
|
|
Witajcie.
Ostatnie wakacje były najwspanialsze w moim życiu. Ale teraz jest wielka tęsknota za tym co się wydarzyło... Za uczuciem ciepła ciała drugiej osoby, za tym by móc przytulić się, porozmawiać, popieścić, powalić razem...
Ale napiszę co się stało w wakacje.
Otóż mam brata ciotecznego (100 km ode mnie) młodszego o dwa lata. Czytając to forum doszedłem do wniosku ze bardzo często zdarzają się wam przygody z kuzynami więc postanowiłem spróbować. Specjalnie zaczynałem rozmowy o seksie, o waleniu konia etc. Aż w końcu namówiłem go na walenie. Bardzo się wstydził ale jak zobaczył, że ja to pierwszy robię, patrzył się i dołączył się. W nocy mogliśmy się do siebie tulić, obściskiwać. A w dzień walić konia. Jeden drugiemu lub każdy sobie. Raz namówiłem go na grę w karty o zrobienie loda. Zgodził się. Ja przegrałem i było super. Pierwszy raz robiłem komuś "dobrze" to uczucie jest nie do opisania. Za każdym razem gdy jadę do niego walimy razem konia przed snem i przytulamy się do siebie. Czasem rano znów to robimy, to jest piękne. Ale rozstania są najgorsze. Nie wiem jak on bo mówię, nie jest homo, może sam przed sobą się nie przyznaję do tego. Nie wiem jak on, ale ja bardzo za nim tęsknię i nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:42, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
. . .
Rozumiem jak to jest, Twoje uczucia, zwłaszcza rozstania ale... z bratem? Heh, poszukaj kogoś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:03, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
. . .
Rozumiem po części Twoje odczucia... A mianowicie te ciężkie rozstania itp, ale... z rodziną?
Heh, proponuję znaleźć kogoś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Śro 20:21, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz... Jak mieszkasz w małej mieścinie, co nie ma nawet 5 tys. mieszkańców to ciężko kogoś znaleźć... Nie można się ujawnić bo można zniszczyć sobie całe życie. To nie jest duże miasto. Niestety... A co do znalezienia kogoś to podoba mi się kilku chłopaków ale znam ich tylko z widzenia i nie ma jak do nich się zbliżyć... Zostają mi kumple i wspólne walenie na biwaku w czerwcu co muszę sprowokować ;D Moje życie jest perfidne... Żyjąc w małej mieścinie, gdzie nie masz z kim pogadać jest dołujące... Nie możesz dać nawet cienia podejrzeń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:47, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, komu Ty to mówisz. ;] Twoja nie ma 5 tys, moja ma jeszcze mniej.
A jednak
Dopóki nie uwierzysz i nie poszukasz - nie znajdziesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Czw 18:02, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz z moją sytuacją... Jeszcze do tego jestem nieśmiały... A codziennie w szkole widzę tylu pięknych chłopaków... Tyle ciach, z którymi nawet nie mogę porozmawiać... Jedynie krótkie spojrzenie i mój zachwyt...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:36, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I tak, moim zdaniem, wszystko zależy od Ciebie. Teraz Twoje podejscie widzę jest takie "A, bo jestem nieśmiały, mała miejscwość, to, tamto, sramto... na pewno się nie uda".
No tak, nie uda się, bo sam w to nie wierzysz i nie starasz się aby to zmienić.
Powiedz mi, jakim cudem ja kogoś znalazłem? ;] Nie chcę narazie opisywać jak itp, ale w każdym bądź razie do najśmielszych nie należę.
Zależy też na co się nastawiasz... Czy tylko na to, aby się z kimś poruchać, czy na coś więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Czw 19:41, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz nawet nie myślę o ruchaniu... Wystarczyłoby mi to że widziałbym że mam kogoś z kim mogę porozmawiać... Zwierzyć się. Powiedzieć co leży mi na sercu... A niestety nawet z najlepszym kumplem nie mogę porozmawiać, bo nie wiadomo jak zareagują a boję się ujawniać.
Co do tego co ja myślę to nie znasz pełnego aspektu sprawy. Ja jestem uważany za takiego "pedałka" co mu można napluć w twarz i nic nie zrobi. I tak jest... Nie jestem typem człowieka, że jak ktoś mi ubliży to zaraz musi dostać w twarz... Zresztą nie podejdę do kolesia i nie powiem: siema może zostaniemy kumplami? ;D Nie potrafię sobie tego wyobrazić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:35, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak dopiero po czasie przeczytałem mojego poprzedniego posta i zauważyłem, ze mógł zabrzmieć jak nie powinien. Wyjaśnienie: nie lubię owijać w bawełnę. Często za moją szczerość w jakimś stopniu cierpiałem (nie fizycznie ) czy ktoś się gniewał, ale... nie chce tego zmieniać ;]
Chodzi mi zwłaszcza o ostatnie zdanie
To takie małe sprostowanie
A wracająć:
O mnie wie tylko mój chłopak... no póki co ;] To w nim mam tego kogoś, o kim mówim. Jeśli nie ufasz kumplom, to im nie mów. Nie ma sensu ryzykować, zwłaszcza, że wnioskuję, że jeszcze na studiach, to raczej nie jesteś.
Co do Twojego charakteru. Nigdy nie mów nigdy, bo możliwe, że znam (jak to nazwałeś) aspekt sprawy lepiej niż myślisz.
[quote=Rh+]jestem uważany za takiego "pedałka" co mu można napluć w twarz i nic nie zrobi. (...) Nie jestem typem człowieka, że jak ktoś mi ubliży to zaraz musi dostać w twarz.[/quote]
To raczej dobrze o Tobie świadczy. Sam osobiście nie widzę czegoś do dumy w jakiejkolwiek przemocy.
[quote=Rh+]z resztą nie podejdę do kolesia i nie powiem: siema może zostaniemy kumplami?[/quote]
No... wiesz, ja też bym tak nie powiedział, bo aby kimś takim zostać trzeba tą osobę najpierw poznać.
A jeszcze takie pytanie: mówisz, że jesteś nie śmiały. To dlaczego i jakim sposobem zrobiłeś to z tym bratem?
Drugie: dlaczego zarejestrowałeś się tutaj? Anonimowość? Więc dlaczego nie poszukać kogoś anonimowo, ale nie na zasadzie "Poszukuje kogoś skądś" itp tylko na zasadzie rozmawiasz z kimś i na podstawie rozmowy wnioskujesz i kreujesz sobie zdanie o tej osobie, aby móc ją ocenić, jak by było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 14:50, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj.
Brak to inna sprawa.. z nim się znam więc to co innego... Ja jestem nieśmiały jeśli chodzi o poznanie kogoś nowego... Zawsze boję się, że nowo poznana osoba mnie nie zaakceptuje...
Co do zarejestrowania się tutaj to inna sprawa. Jestem anonimowy w pewnym sensie... Mi np. dużo łatwiej byłoby poznać kogoś przez neta i później tę znajomość przenieść w reala...
Muszę jednak czekać do czerwca, na biwak szkolny i tam sprowokować wspólne walenia konia przy pornosach... Nic innego mi nie pozostaje tylko żal za tymi wszystkimi ciachami z mojego otoczenia... ;(
A co do Ciebie to skąd jesteś? Bo wiedzę z z warmińsko-mazurskiego Jaka miejscowość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:52, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Rh+ napisał: |
Mi np. dużo łatwiej byłoby poznać kogoś przez neta i później tę znajomość przenieść w reala... |
Od tego są wszelkiej maści portale. Tylko warto uważać ;]
Rh+ napisał: |
Muszę jednak czekać do czerwca, na biwak szkolny i tam sprowokować wspólne walenia konia przy pornosach... Nic innego mi nie pozostaje tylko żal za tymi wszystkimi ciachami z mojego otoczenia... ;( |
Sprowokowanie wspólnego walenia... Heh, tutaj zaprzeczasz temu, że jesteś nieśmiały, bo to będzie wymagało sporo odwagi. I znów zapytam... Czy chodzi Ci tylko o walenie, seks itp, czy nop o to by kogoś mieć?
Rh+ napisał: |
A co do Ciebie to skąd jesteś? Bo wiedzę z z warmińsko-mazurskiego Jaka miejscowość? |
Tak, warm-maz, ale jaka to nie powiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 20:08, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
co do sprowokowania walenia to nie tak trudno... bo już z kumplami jestem ugadany ze biorę laptopa i pościągam jakieś filmy i będziemy oglądać Więc wystarczy ze sam zacznę dalej powinno samo pójść. Zresztą koledzy to nie obcy ludzie ;P
Co do znalezienia kogoś to też... Ale czy nie można sprowokować walenia z kolegami? ;D Ja wyznaję zasadę "Raz się żyje"
Wiesz w twoim opowiadaniu było coś o Ełku więc jestem bardzo ciekawy bo to nie daleko mnie ;PP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:40, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wg mnie łatwiej jest nawiązać znajomość przez neta, poznać tą osobę poprzez rozmowy, a potem się spotkać, niż sprowokować wspólne walenie.
No chyba, że oni też są i np właśnie to czytają
Nie mówię, że nie można, ale... w tym momencie przedstawiasz, jako że przyjemność na pierwszym miejscu i tylko się ona liczy
Kętrzyn, nie Ełk. Ale to i tak nie ma znaczenia. Z resztą, mogę Ci już na wstępie powiedzieć, że nie dowiesz się skąd jestem, abyś na daremnie nie pytał ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rh+
Dyskutant
Dołączył: 25 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Sob 21:08, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro chcesz pozostać anonimowy to ok To Twoja sprawa. A oni nie są gejami (taki mi się wydaje. Choć jeden z nich zachowuje się czasem "dziwnie").
Poszedłem za Twoją radą i szukam kogoś przez neta ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saxon
Dyskutant
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:19, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe, po prostu nie widzę potrzeby podawania skąd jestem
Jeśli nie są, to jednak wymaga to duuużo odwagi. Zwłaszcza, że jeśli np na Twoją propozycję zareagują inaczej niż zamierzałeś, np wyśmiewająć Cię, a potem to rozpowiadając ;]
Ja nic nie radziłem Powiedziałem, że tak jest najłatwiej. I... szukanie kogoś przez neta... Jeśli będziesz szukał kogoś na zasadzie: "Szukam..." (ogłoszenie) to daruj sobie, bo nikogo na takiej zasadzie wartościowego nei znajdziesz.
Proponowałbym de facto udawać, że Cię nie interesuje poznawanie kogoś, zwłaszcza do partnerstwa, ale sama rozmowa ;] Rozmowa na głupie tematy, na Twój, tej osoby, inne sprawy. Na jej podstawie wywnioskujesz, czy takiej osoby szukasz, czy jest wartościowa i czy warto przenieść tą znajomość na real.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|