GAYLAND

sidus · Gość

Jest to historia prawdziwa, lecz dla dobra osób zmieniłem miejsce, oraz imiona. Jest to moje pierwsze opowiadanie - zaznaczam.

„ Na zawsze razem…”

Zdarzyło się to jakieś sześć miesięcy temu. Jak co dzień wszedłem na czat z zamiarem pogadania, jak i poznania nowych osób. Mam na imię Michał i mam siedemnaście latek. Mieszkam w dość dużym mieście z wieloma klubami dla osób homoseksualnych. Przeglądam główne okno i widzę: „sex teraz Wrocław”, „sex spotkanie teraz miły 28-latek Opole” itp. Zacząłem szukać osób z mojego miasta.
Patrzę i widzę „Wojtek 16 latek GD” – postanowiłem zagadać.
- Cześć, co słychać??- zapytałem.
Po krótkiej chwili otrzymałem odpowiedź:
- A hej, dzięki, wszystko w porządku
- Skąd klikasz?
- Z Gdańska - powiedział.
- Ja też - odparłem.
- A z jakiej dzielnicy jesteś?
- Ja? Śródmieście.
- To fajnie, ja jestem z Przymorza.
- Ok. Czym się interesujesz? - zapytałem
- Ogólnie wszystkim po trochu, moda, muzyka, zwierzęta, szczególnie pieski.
- Super, ja też lubię zwierzęta, ale niestety nie mogę mieć psa, bo mam alergie -powiedziałem - Ale za to mam, duże akwarium z rybkami morskimi.
Zapytał mnie:
- A jak masz na imię w ogóle?
- Michał
- Milo mi Cię poznać.
- Kogo szukasz na tym czacie? - zapytałem.
- Hmm!? Tak szczerze to sam nie wiem, ale chyba kogoś na stałe? Jakiegoś przyjaciela, który mnie wesprze w trudnych dla mnie sytuacjach.
- To dobrze się składa, widzę, że jesteś pierwsza osobą w naszym wieku, która nie szuka na sex, już siedzę tutaj na tym czacie jakieś półtorej godzinki i cały czas ktoś do mnie zagaduje, czy na sex przypadkiem nie szukam? - po chwili milczenia dodałem - Że też szukam na stałe, kumpla na piwko, żeby się spotkać czasem pogadać.
Gadaliśmy jeszcze jakieś pół godzinki, wymieniliśmy się numerami gg, i się rozłączyliśmy. Parę dni później, zagadał na gadu.
- Cześć, co słychać? Dawno ze sobą nie rozmawialiśmy.
- Aaaa hej, a dzięki, wszystko gra, a co tak u Ciebie - spytałem.
- Też nieźle.
- To, co może wymienimy się fotkami w końcu?
- No czemu nie. Wyślij mi na gg.
- Ok. ale odeślesz?- zapytałem.
- Jasne.
Wysłałem mu foto, a po chwili dostałem jego. Był wprost uroczy. Ładnie wyrzeźbione ciało, blondyn, kolczyk w lewej brwi. Po prostu anioł. Pogadaliśmy trochę, lecz później trzeba było się wziąć za robienie lekcji.
Nasza znajomość trwała, lecz nie działo się nic szczególnego. Co jakiś czas pisaliśmy sobie, cześć, co słychać itp., ale na tym się to tylko kończyło. Jakiś czas temu była to dokładnie sobota, strasznie nudziło mi się, nie miałem co robić, wprost zacząłem po ścianach chodzić, więc postanowiłem napisać do Wojtka:
- Cześć co słychać, czemu się nie odzywałeś, myślałem, że umarłeś - dodałem i zacząłem się śmiać.
- Nie, nie heh, po prostu miałem zbyt dużo nauki, wiesz, koniec roku szkolnego, nie można przecież mieć dopuszczających na świadectwie. I trzeba było się postarać.
- No tak wiem, o co biega.
Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i opowiadać sobie różne, najróżniejsze rzeczy. Zapytaliśmy siebie, gdzie chodzimy do szkoły, ilu mieliśmy partnerów w seksie. Dowiedzieliśmy się o sobie tylu rzeczy, o których nie wie nikt. Znaleźliśmy ze sobą wspólny język. Okazało się później, że mamy tyle cech wspólnych ze sobą, że to jest aż mało prawdopodobne. Wymieniliśmy się numerami telefonów. Wiedziałem, po tej rozmowie, że między nami coś się święci. Tylko co?
Poszedłem spać. Na następny dzień nie mogłem się doczekać, kiedy zamienię słówko z Wojtkiem.
Obudziłem się wcześnie rano, wszedłem na gg i patrzę, jest mój miły.
- Cześć jak się spało??
- Cześć, dzięki, bardzo dobrze.
I w ten sposób przegadaliśmy cały dzień.
Parę dni później postanowiliśmy się spotkać. Pojechałem po niego do szkoły. Czekałem z niecierpliwością, kiedy przyjdzie. O cicho idzie- pomyślałem. No, no, w rzeczywistości jeszcze lepiej wygląda. Przeszliśmy się spory kawałek , lecz po chwili zaczął padać deszcz. I trzeba było się schować. Później poszliśmy na autobus i On odwiózł mnie pod sam dom.
Spotykaliśmy się co jakiś czas, na piwko, pogadać, lecz musiałem się go o to spytać!
- Wojtek, chciałbyś być moim chłopakiem - zapytałem.
A on bez chwili zastanowienia pocałował mnie w moje gorące usta.
- Myślałem, że już nigdy nie zapytasz - odparł.
Umówiliśmy się w jego imieniny. Zaprosił mnie do kina. Poszliśmy na komedie romantyczną, gdy w sali zrobiło się już ciemno, mogłem go ze spokojem chwycić za rękę. Podczas filmu, ocieraliśmy swoje nogi o siebie, całowaliśmy się, już wtedy wiedziałem, że to jest on, partner na całe życie.
Po filmie zaproponowałem wspólny spacer, zrobiło się już ciemno, więc bez problemu można było chwycić się za ręce. Weszliśmy w jakąś boczną uliczkę, która kończyła się małym laskiem. Kiedy poczekaliśmy chwile i popatrzyliśmy czy nikt nie idzie, zaczęliśmy się namiętnie całować. Jego usta były tak wyraziste, jak jedwab. Całował jak anioł. Było i tak przyjemnie, jak nigdy dotąd. Poszliśmy dalej, gdzie znowu stanęliśmy, żeby się pocałować. Idąc z powrotem, do kina chwyciliśmy się za ręce. Później mój misiek odprowadził mnie na przystanek. Gdzie na koniec pocałowałem go w usta i powiedziałem, kocham Cię Miśku.

Wydarzyło się ono na prawdę. Proszę o ocenę i o komentarze.

By SID.

Kamilsss

Jaka romantyczna opowieść ... Czemu ja tak nie mam ;( Zazdroszczę ci i gratuluje! Czekam na dalsze części Wink (1)

mate_k

Pieknie pieknie Wink (1)

oby tak dalej moje gratulacje Wink (1)

maximo

słodkie mdłe ...dla mnie to nie do przyjęcia żeby facet do faceta mówił Miśku bleeee

Herbert

Cudne, mniam

Mlody91

fajnie ....
i co jestescie dalej razem ? Very Happy

sidus · Gość

No tak, jesteśmy razem, jak na razie jest nam ze sobą cudownie... :-D
Zobaczymy co będzie dalej... :smile:

sebastiano18

Chłopaki, tak trzymajcie dalej :-D Udowodnijcie innym, że 2 facetów może być ze sobą naprawdę szczęśliwych

Gość

prosze o ciąg dalszy

super opowiadanie

esex111

hmm prąd przesłodzony literacko nazywa się kiczem i takie własnie jest te opowiadanie. Średnio się podoba

wojtutus

supeeer jeszcze takiego nie czytalem

rzeszgan

Nie udeżyło mnie jakoś szczególnie. W skali 0-10 dałbym 5.

Gość

fajne, "gratulucje" zafajne opko, oby takich wiecej bylo na tym forum