GAYLAND

siureekk

To moje pierwsze opowiadanie, a więc proszę o wyrozumiałość.

Gdy miałem czternaście lat, w czasie wakacji pojechałem na tydzień do mojej cioci. Poznałem tam mojego kuzyna (Łukasza), który miał piętnaście lat. Był brunetem, wysokim, wysportowanym z dobrze wyrzeźbionym ciałem i był bardzo ładnie opalony pewnie dlatego, że często łowił ryby nad jeziorem. W pierwszy dzień kuzyn powiedział mi, że ma fajną grę na komputerze, a więc poszliśmy grać. Czas tak szybko minął, że zanim się zorientowaliśmy, było po dwudziestej drugiej. Po czasie przyszła do nas ciocia, która powiedziała, że czas kłaść się spać, z początku zastanawiałem się, gdzie będę miał spać. Jak się okazało, ciocia przygotowała mi łóżko u Łukasza w pokoju. Gdy już wszystko było gotowe, poszedłem do łazienki się wykąpać i ubrać w piżamę. Po kąpieli skierowałem się do pokoju, gdzie Łukasz siedział na swoim łóżku i oglądał jakiś kanał sportowy. Ja od razu wskoczyłem do swojego łóżka, a Łukasz zaczął się rozbierać. Miałem nadzieję, że uda mi się zobaczyć "coś" ale on rozebrał się do samych bokserek i w nich spał. Przez dłuższy czas oglądaliśmy jeszcze TV, ale jak już zacząłem zasypiać, kuzyn wyłączył go, poszliśmy spać. Gdy leżałem w łóżku, wydawało mi się, że kuzyn coś robi pod kołdrą, ponieważ zaczęła się ona unosić i hałasować troszkę, po czasie zapytałem się go:
- Co robisz?
- Nic próbuje zasnąć - powiedział zestresowanym głosem.
Po tej sytuacji zasnąłem. Obudziłem się późnym rankiem i nikogo nie było w pokoju, a więc przebrałem się i zacząłem się zastanawiać, co Łukasz robił wczoraj wieczorem. Zszedłem na dół i zobaczyłem, że ciocia przygotowała mi śniadanie. Gdy zjadłem śniadanie, poszedłem na dwór, gdzie kuzyn kopał piłkę. Po jakimś czasie Łukasz powiedział, że idzie nad staw w lesie połowić ryby i czy chce iść z nim, powiedziałem, że tak. Łukasz wziął wędkę, podbierak i siatkę (rybacką) i wyruszyliśmy. Szliśmy leśną drogą, potem skręciliśmy w jakieś zarośla i zobaczyłem duży staw, w którym zaczęliśmy łowić ryby. Gdy tak staliśmy i łowiliśmy, zapytałem się Łukasza:
- Co robiłeś wczoraj wieczorem pod kołdrą.
- No nie mów, że nie wiesz, co robią chłopcy w wieku dojrzewania - odpowiedział wesołym głosem.
- Nie wiem, o co Ci chodzi - powiedziałem.
- Nigdy nie waliłeś sobie konia?
- Nigdy, ale kiedyś coś słyszałem o tym, ale nie wiem, o co chodzi - powiedziałem.
- Ok, to dziś przed pójściem spać pokaże ci, jak to się robi.
Nie mogłem się już doczekać wieczora, w końcu wróciliśmy do domu i kuzyn zaproponował, żebyśmy poszli dokończyć parę misji w grze, a więc poszliśmy grać. Po paru godzinach Łukasz wyłączył komputer i poszliśmy na kolację, bo ciocia nas wołała. Gdy już zjedliśmy, poszedłem się wykąpać, a po mnie Łukasz wszedł do łazienki i wziął prysznic. Gdy już przyszedł do pokoju, ja leżałem w łóżku, a on znów włączył tv i zaczęliśmy oglądać tym razem jakiś film na tv. Po około godzinie oglądania, przypomniałem sobie, że kuzyn miał mi "coś" pokazać. Zapytałem się.
- No to pokażesz mi, jak się to robi?
- Pokażę, ale poczekajmy chwile, żebyśmy mieli pewność, że wszyscy śpią.
Po trzydziestu minutach Łukasz wyłączył tv i powiedział, żebym przyszedł do niego do łóżka, wykonałem rozkaz. Gdy już wszedłem pod kołdrę, Łukasz włączył lampkę przy łóżku i zdjął pod kołdrą slipy i rzucił je obok łóżka.
- Teraz ty się rozbierz - powiedział.
- Muszę? Nie chce się rozbierać przy kimś - powiedziałem zniesmaczonym głosem.
- Ale czego się wstydzisz? Ty i ja mamy to samo, a do tego nikt się nie dowie, że widzieliśmy się nago, no dawaj.
Zdjąłem górę, a potem dół. Łukasz wziął i zsunął kołdrę. Wtedy zobaczyłem jego dużego penisa w pełnym wzwodzie, mój był mniejszy i miał mniej włosków. Łukasz powiedział, żebym oparł głowę i naprężył lekko nogi, gdy to zrobiłem, on wziął mojego małego do ręki i zaczął mi powoli walić. Bylem w siódmym niebie, nie wiedziałem, co się ze mną dzieje, gdy skończył mi walić, położył się obok mnie i powiedział, żebym wziął jego siusiaka do ręki i żebym robił to samo co on mi, gdy mu waliłem, on wziął mojego do ręki, wspólnie sobie waliliśmy. Po paru minutach Łukasz powiedział, że zaraz dojdzie i żebym nie przestawał, po chwili na jego brzuch poleciała przezroczysto biała maź.
- To tak wygląda sperma - zapytałem
- No, a Ty jeszcze nie masz spermy?
- Nie wiem, bo jeszcze nigdy sobie nie waliłem - odpowiedziałem.
- No to zaraz zobaczymy, czy masz.
- A może chcesz zobaczyć coś lepszego od samego walenia? - zapytał Łukasz.
- A co masz na myśli? - zapytałem.
- Zaraz zobaczysz, oprzyj się i rozszerz lekko nogi.
Gdy to zrobiłem, on przeszedł i kucnął pomiędzy moimi nogami i zaczął mi walić, żebym doszedł do wzwodu. Gdy już mi stał, Łukasz powiedział, żebym uważał, bo zaraz będzie mi lepiej niż kiedykolwiek. Zaczął lizać mi sutki tak, że dostałem gęsiej skórki, potem zszedł do pępka, a potem zaczął lizać mi mosznę, byłem w takiej ekstazie, że aż chicho jęknąłem. Łukasz powiedział, żebym nie piszczał, bo ktoś nas usłyszy. Gdy już skończył lizać mi jądra, zaczął lizać mi dół penisa, przechodząc stopniowo do góry, gdy już dojechał na sam czubek, ściągnąć mi skórkę z siusiaka, żeby odkryć żołądź, jak już zsunął skórkę, wziął całego penisa do ust, zaczął szybko machać językiem po żołędzi tak, że złapałem rękoma jego głowę i bawiłem się jego włosami z podniecenia. Nagle poczułem, że zacząłem dochodzić, wtedy kuzyn przyspieszył prace językiem i eksplodowałem mu prosto do ust. Po tym zdarzeniu leżałem jeszcze z minute bez ruchu.
- I widzisz, jednak masz już spermę - powiedział Łukasz.
- No mam, ale to było coś ekstra, jeszcze nigdy się tak dobrze nie czułem.
- Jak chcesz, możemy to jeszcze powtórzyć.
- No to mamy jeszcze pięć dni do wspólnej zabawy.
Gdy już ochłonąłem, wstałem, ubrałem się i poszedłem do swojego łóżka, nie mogąc się doczekać jutra. Jak się okazało nasza przygoda trwała aż do mojego wyjazdu.

daro222

fajne

mrowkatg

niezłe

grafoy

fajne

Maki176

fajne

rubik206

podniecające, też bym tak chciał xD

grafoy

daj jeszcze

pokrencony33@gmail.com

super

szkoda że tak szybko koniec ..

guma35

opisz jeszcze co było dalej jeszcze 5 dni