Autor |
Wiadomość |
suczka93 |
Wysłany: Pon 9:27, 28 Sty 2013 Temat postu: |
|
Myślę, że nie ma obowiązku przybierania utartych ról. Są kolesie, którzy lubią być wyłącznie pasywni w analu, ale jak to mawiał mój znajomy, on był "aktywnym pasywem" ;p Czyli owszem, brał w dupę, ale na własnych warunkach. Miotał swoimi aktywami w łóżku, sam wybierał pozycje i styl jazdy. On bardziej używał aktywa do zaspokojenia się, niż sam był posuwany.
Jest dobrym przykładem, że pasywność nie oznacza uległości w sensie emocjonalnym.
Jednak większość przypadków to chyba jednak ulegli pasywi i dominujący aktywi. Ja czasem lubię być pasywem aby za chwilę odwrócić rolę, wszystko w ramach jednej zabawy, ale zazwyczaj zdecydowanie wolę dominować i dobrze mi z tym.
Mimo to, nie ma jednoznacznych reguł. Co kto lubi ; ) |
|
|
marini |
Wysłany: Wto 9:15, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
jeśli chodzi o anal to oczywiście musi być aktywny, natomiast oral to uniwersalny |
|
|
Koko_17 |
Wysłany: Pią 14:29, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja wole by facet był aktyw 100% |
|
|
swittel |
Wysłany: Śro 11:45, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
roznie to bywa jezeli chodzi o dominacje nad moim tylkiem to wolę faceta dominujacego ,jesli zaś o oral i inne rzeczy typu lizanie pupy stopy to ja wolę dominowac czyli byc tym aktywnym
pozdro |
|
|
renderen |
Wysłany: Wto 21:08, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja sądzę, że powinno być na zmianę, ale zdecydowanie częściej wolałbym dominować |
|
|
maciek_1986 |
Wysłany: Czw 10:50, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Lubię raz delikatnie, raz z dominacją. A jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie w poście, to uważam, że to zależy od dwóch osób, które się dobiorą. Jeżeli ktoś się czuje dobrze, pełniąc tylko rolę aktywną, a druga osoba tylko rolę pasywną - to raczej taki układ zostanie. Skoro ktoś woli tylko rolę pasywną, to wydaje mi się, że będzie chciał być uległy swojemu partnerowi. |
|
|
yogi1976 |
Wysłany: Pon 9:22, 17 Kwi 2006 Temat postu: |
|
U mnie wszystko w zależności od nastroju. Jednak chyba wolę dominować na facetem. Uległy mogę być, pod warunkiem, ze koleś naprawdę niesamowicie mnie rozpala i podnieca. |
|
|
bluebolls |
Wysłany: Nie 12:24, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
lubie oszczejsze klimaty to jest ok lubie dominowac chodz czasem i byc zdominowanym |
|
|
piter32323 |
Wysłany: Śro 18:12, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Ja lubię takie ostrzejsze zabawy kręcą mnie bardzo |
|
|
pit |
Wysłany: Śro 13:38, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
A a zawsze chciałem być skrępowany przez kogoś, albo kogoś związac i się nim "zająć" |
|
|
teczek |
Wysłany: Wto 22:39, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Czasami jest lubie byc uległy, ale jednak wole wzajemny anal... nno cyba, że partnerzy na zmianę są aktywni... jeden w jeden dzień, a drugi następnym razem. wydaje mi się, że wtedy podział mógłby być ok... |
|
|
suchy |
Wysłany: Wto 8:16, 04 Kwi 2006 Temat postu: |
|
jak dwie strony się zgadzają to czemu nie? |
|
|
edi1387 |
Wysłany: Nie 8:02, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
lubie dominowac |
|
|
NastySchoolBoy |
Wysłany: Wto 8:27, 21 Lut 2006 Temat postu: |
|
srebrny napisał: |
Pozwolenie na skrępowanie swojego ciała, a nawet fisting. |
Nic mnie tak nie podnieca jak dominacja, uwielbiam takie ostrzejsze zabawy kiedy robię wszystko czego chce mój dominujący partner |
|
|
maxio-pasiv |
Wysłany: Śro 2:14, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
<srebny> ten to odrazu z gróbej rury, facet może ciebie rajcuje jak ci ktos pluje do geby ale co to ma wspólnego z dominacją.. raczej z totalnym hamstwem!!! Dominacja ma miejsce nawet wtenczas gdy to właśnie jedna strona chce być górą a druga tylo na spodzie. To jest kwestia ustalenia kto co lubie a nie jak lubi, proste nie? A techniki dominacji są dla prostaczków którzy nie potrafiąc wymyśleć cos od siebie "małpują wzorce" które nam tu w najgorszym wykonaniu przedstawił jegomość i nicku "srebny" ( mimo że jestem pasykiem nigy w życiu bym sie zty gostkiem nie spotkał bbbrrrrrr, ohdya) |
|
|