Autor Wiadomość
swittel
PostWysłany: Wto 11:09, 24 Paź 2006    Temat postu:

pakerek napisał:
swittel napisał:
wydaje mi sie ze to co napisales na koncu to chyba przesada na cos takiego raczej bym sie nie pisal ,ale lekki \sm czemu nie
pozdro


oj to chyba nie wiesz co to ostry SM !



niewiem czy na ostry sm bym sie zgodził najpierw musialby byc sofcik albo ja jako obserwator
pozdro
pakerek
PostWysłany: Wto 9:01, 24 Paź 2006    Temat postu:

swittel napisał:
wydaje mi sie ze to co napisales na koncu to chyba przesada na cos takiego raczej bym sie nie pisal ,ale lekki \sm czemu nie
pozdro


oj to chyba nie wiesz co to ostry SM !
swittel
PostWysłany: Pon 23:17, 23 Paź 2006    Temat postu:

wydaje mi sie ze to co napisales na koncu to chyba przesada na cos takiego raczej bym sie nie pisal ,ale lekki \sm czemu nie
pozdro
pakerek
PostWysłany: Pon 22:32, 23 Paź 2006    Temat postu:

hm nie wiesz co to SM?
SM to forma "zabawy" która podnieca niektóre osoby zadawaniem, lub przyjmowaniem sobie bólu-to ich podnieca;
występuje master czyli władca i slave czyli niewolnik .
są różne formy SM ostre i łagodne.
zaliczyć tu można :
wiązanie,bondage
bicie.spanking
fetysz.
czasami SM maja bardzo ostry charakter: przekuwanie genitaliów, wbijanie igły w penisa ;-/ brrr


pozdro
spermofor
PostWysłany: Pon 13:14, 23 Paź 2006    Temat postu:

wpółczuje ci na prawde Hrm Takie umawianie sie przez neta od razu na seks nigdy nie wychodzi na dobre.....chociaż.....czasem sie zdarza Wink (1)
swittel
PostWysłany: Wto 22:21, 19 Wrz 2006    Temat postu:

ja mam 35lat mialem juz rozny sex ale SM nigdy wydaje mi sie ze mógl bym wczuc sie w role maso ,tylko zalezy do czego i jak daleko chcial by posunać sie moj msater
renderen
PostWysłany: Wto 16:32, 30 Maj 2006    Temat postu:

no to faktycznie historia średnio ciekawa... ciężko jest znaleźć kogoś, kto by odpowiadał pod wieloma względami w 100 %
busher
PostWysłany: Wto 9:04, 30 Maj 2006    Temat postu:

dokladnie, jak ktos juz sie znajdzie to albo hetero albo cos innego
bluebolls
PostWysłany: Pon 15:43, 17 Kwi 2006    Temat postu:

kiepsak przyoda ja caly czas szukam jakiegos uleglrego faceta ale ciezko i malo konkretow
niutek
PostWysłany: Czw 2:20, 13 Kwi 2006    Temat postu: Mój pierwszy sm seks

I niestety ostatni, zgadnijcie dlaczego!!

no to zaczynamy!
Było to dawno temu, dziś mam 25 lat a wtedy musiałem mieć z 19. Oczywiście przez internet omówiłem się z gościem, oczywiście starszym (miał ze 35lat). Trochę koleś marudził, że ja bez doświadczenia, że ja nie wiem na co się pisze. Ale ja bylem twardy i chciałem. Czego? Mocnych wrażeń, mocnego dupczenia, wyuzdanego męskiego seksu z kimś męskim i dominującym.
Pojechałem po niego moim samochodem. Koleś był ubrany w hitlerowski skórzany czarny płaszcz, co od razu mnie lekko zdziwiło i śmieszyło. Ne szata zdobi człowieka, w końcu pokazał zdjęcie fiuta (wielkiego , pięknego) podczas rozmowy przez net wiec twardo parłem dalej. On okazał się całkiem całkiem. Nie jakiś super, ale taki normalny - męski był na pewno i wyglądał na twardziela. Pojechaliśmy gdzieś, sam nie wiem gdzie, gdzieś pod las kabacki (dla warszawiaków ostrzeżenie). W samochodzie zaczęliśmy. Ja oczywiście byłem napalony na jego fiutka strasznie i chciałem jak najszybciej to cudo zobaczyć, a że on dominował i mówił co ma być, wiec tak szybko się do niego nie dostałem. Zaczął coś mówić w stylu czy lubię jak mnie się rucha, czy lubię obciągać . Nie zrozumiałem tych pytań, przecież mówiłem mu co lubię a on dalej swoje, że mam odpowiadać, wiec odpowiadałem i przypomniałem mu, że to pierwszy taki raz. Kazał się rozebrać. Opuściliśmy oparcia przednich foteli, zrobiło się więcej miejsca. Kazał mi na czworakach siedzieć , twarzą do tylnej szyby, zaczął mi masować tyłek, pośladki i wymierzył klapsa. Zero wrażenia, jakoś słabo mu szło, dawał mocniej, ale to tez nie wiele dało, ani się nie podnieciłem, ani nic. bylem już lekko podirytowany, ale myślałem sobie, że może się coś rozkręci, najgorsze było to, że sam nie wiedziałem czego chce i nagle koleś wziął pasek czym mnie zdziwił, lekko się przestraszyłem, co będzie jak mnie spierze i zaczął napierdzielać paskiem, też nie mocno, okazało się, że to tak na niby , coś tam czuć, ale nic mocnego, nagle zaczął zdejmować mi skarpetki i paskiem bić mi stopy od spodu. Okazało się to mega miłe relaksujące i miłe doznanie, żaden tam ból, miłe pieczenie.
I tak na przemian koleś albo w tyłek klapsa albo po stopach , zaczęło być nudnawo, coś tam gadał do mnie, pytał się w trakcie, ale mi średnio chciało się odpowiadać i dialogi prowadzić.
W końcu miało dojść do czegoś, padło pytanie czy mam gumki , wiec ja mowie ze nie mam, a on na to ze tez nie ma. Załamałem się, to ja z goła dupą w górze znoszę gadanie i nawet mnie nie przeleci?
Wyciągnął kutasa i kazał mi obciągać, ładny taki, jak na fotce ciepły, wielki, gruby, długi z fajnym łbem, sporo skórki, taki jak lubię. Niestety koleś miał dalej ruchy nerwowe i szybkie, a w samochodzie nie ma za wiele miejsca, wiec długo się nie nacieszyłem w spokoju jego kutasem. Zaczął mi wkładać palce w tyłek, mocno masować sutki albo je gryźć na zmianę ściskać mi jajka a to wkładając mi kutasa do buzi, zaczęło być wesoło i gorąco, trochę za dużo szarpaniny jak na samochód Koleś się rozebrał lekko, fajna klatka ładna wyrzeźbiona, ładnie owłosiona , sam koleś widać że napalony, wszystko miło wspaniale, czułem miłe rozpychanie w tyłu a to jego ręce na sobie, gryzł mnie w kark. Naprawdę wspaniale i zaczął mówić do mnie, krzyczeć czy lubię to i kazał mi głośno mówić, odpowiadając darłem się wniebogłosy że lubię to, że mi dobrze Smile
Po takiej wymianie zdań na temat tego że lubię to, co mi robi, zadał kolejne pytanie twardym tonem:
- Czy lubię jak mnie ojciec pierdoli?
Zdębiałem, jak to? Mój tata? ,Całe podniecenie opadło , przypomniał mi się mój tata, najgorsze, co może się stać to jak ktoś przypomni nam rodziców w trakcie seksu, koleś wszystko zniszczył, całe napięcie a już szło mu tak dobrze.
Na szczęście auto było moje, wiec po prostu się wycofałem i podziękowałem, nie miałem ochoty go odwozić, miałem ochotę go wypierdolić na tej łące z auta, ale kawałek go podwiozłem jedyne co poprawiało mi humor to to, że on też się nie spuścił, ten drań.

Mam już 25 lat i nadal nie wiem co to sm.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group