Autor |
Wiadomość |
hackobo |
Wysłany: Sob 18:32, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ludzik79 napisał: |
Moja rada: nie pisz przy waleniu konia. Albo jedno, albo drugie. |
MOja rada??Nie pisz wogóle,albo pisz w całości.bo raczej ciężko się czyta to co wypstrykałeś na klwiaturze teraz... |
|
|
Ludzik79 |
Wysłany: Pią 21:55, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
Moja rada: nie pisz przy waleniu konia. Albo jedno, albo drugie. |
|
|
grafoy |
Wysłany: Pon 22:16, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
??? |
|
|
bbb666 |
Wysłany: Pon 9:54, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
Podeszliśmy do łóżka i Radek powiedział: "Zagrajmy w kamień, papier i nożyce! Przegrany robi loda wygranemu."
"Ok."
Ja trafiłem na papier, a Radek na nożyce. Po chwili klęknąłem przed nim i zabrałem się do "roboty" - ściągnąłem powoli napletek i zacząłem lizać jego penisa. Następnie, od razu, bez zastanowienia, wsadziłem go całego do ust. Był tak duży, że nie mieścił się cały. Radek cały czas był bardzo podniecony i mówił, że mu się to podoba. Nagle chwycił moją głowę i zaczął jebać mnie w usta. Ledwo się nie udusiłem, ale bardzo mi się to podobało.
Teraz nastąpiła zmiana, Radek zaczął mi robić loda. Było bosko...
"Łukasz, co powiesz na seks analny? Nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem, jak to się robi. Na filmach nie pokazują wszystkiego."
Odpowiedziałem - "Ja też za bardzo nie wiem, ale spróbujemy!"
"Ok. Kto będzie pasywny, a kto aktywny?"
"Najpierw ty będziesz aktywny. Potem się zmienimy"
Wypiąłem się w pozycję" na pieska", Radek zaczął wsadzać mi palec do odbytu. Gdy wsadzał dwa, jęknąłem. Następnie posmarował moją dziurkę wazeliną i wszedł we mnie - bardzo delikatnie i spokojnie.
"Łukasz, boli Cię?"
"Trochę, dawaj dalej, zaraz przestanie."
Na te słowa Radek zaczął coraz mocniej mnie jebać. W końcu rozluźniłem się. Zmieniliśmy parę razy pozycję i Radek ogłosił - "Zaraz się spuszczę, mogę w tobie?"
"No jasne, Radek."
Nagle poczułem przypływ gorąca i poczułem, jak sperma wypełnia mój odbyt.
"Ah, zajebiście"
Nastąpiła zmiana. Ja zacząłem jebać Radka. Wszystko skończyło się super, a ja spuściłem mu się na klatę. Tak zakończyła się noc pełna wraże... Od dzisiaj wiem, że jestem "bi"...
Jak wam się podobało? |
|
|
ali_king |
Wysłany: Nie 23:07, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
i gdzie dalszy ciąg?? |
|
|
bbb666 |
Wysłany: Sob 0:29, 03 Lip 2010 Temat postu: Na koncercie we Wrocławiu |
|
... Z moim przyjacielem, Radkiem, Natalią i Marysią wybraliśmy się na koncert do Wrocławia.
Ja - Łukasz, brunet z długimi włosami, z osiemnaście centymetrów, częściowy skate (deskorolki - love, ale ciuchy od skate'ów - hate). Radek - blondyn, włosy na jeża, dobrze zbudowany (grał w tenisa). Mieliśmy po koncercie przespać się w hotelu, rano trochę pozwiedzać i wrócić do domu.
Z Radkiem znaliśmy się od lat i obaj wiedzieliśmy, że jemu podoba się Marysia, a mi Natalia. Byliśmy wtedy hetero. Tej nocy coś się jednak zmieniło...
Po przyjeździe do hotelu, po koncercie mieliśmy do dyspozycji dwa dwuosobowe pokoje. Postanowiliśmy podzielić się według płci - ja z Radkiem i dziewczyny razem. Pokój składał się z dużego łóżka, małego pomieszczenia WC, a prysznic i umywalka były połączone z pokojem.
Pożegnaliśmy się z dziewczynami i poszliśmy do pokoju. Po wejściu Radek oznajmił: "Idę się kąpać! Mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci, że będę nago i tak, też będę spał?"
"Ok, rób, co chcesz."
Po czym Radek zdjął buty, skarpetki, jeansy i koszulę. Zobaczyłem jego piękny tors z włoskami pod pępkiem i slipy, na których było widać duże wybrzuszenie.
Następnie Radek zdjął slipy i moim oczom okazał się piękny, ale zarazem podobny do mojego penis. Radek obrócił się i poszedł pod prysznic...
Po pięciu minutach usłyszałem: "Czy możesz mi podać ręcznik?"
"Ok. Nie zakręcaj wody, ja też się wykąpie w ustawionej temperaturze" - odpowiedziałem. Rozebrałem się do naga i usłyszałem: "fiu, fiu. Niezła pała!"
"Dzięki, ty też masz dużego!"
"Właź pod ten prysznic, chciałeś się przecież kąpać!?"
Wszedłem i tak razem znaleźliśmy się pod prysznicem. Nagle Radek powiedział: "Uprawiałeś kiedyś seks z chłopakiem?"
"Nie, a chcesz spróbować?"
"Jasne." Gdy Radek to powiedział, chwyciłem mydło i zacząłem go myć. On potem zrobił mi to samo. Jak skończyliśmy te igraszki, to wyszliśmy spod prysznica...
...
cdn. |
|
|