 Wysłany: Czw 0:19, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
A jak ja jeszcze trwam w moim pierwszym związku to co.? |
|
| Wysłany: Wto 11:54, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
| Widzę, że aż 7 osób zaznaczyło związek powyżej 10 lat. Robi to dobre wrażenie. Ciekawe czy do tego są to szczere i wierne związki, bo z tym też różnie niestety bywa. | |
| Wysłany: Pią 14:43, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Zachęcam do poczytania o historii niełatwej 60-letniej miłości.
http://www.polityka.pl/kraj/271391,1,miecio-od-waldorffa.read |
|
| Wysłany: Sob 14:10, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
| abii ma rację. tak na prawdę ciężko poznać drugiego geja w taki sposób w jaki poznają się pary heteroseksualne. Zgadzam się też, że większość ofert w sieci to oferty seksu. Gej jak każdy człowiek potrzebuje seksu, ale boi się angażować uczuciowo, bo nie daj boże ktoś odkryje, że jest się gejem. | |
| Wysłany: Śro 23:51, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
Fakt... ale to jest neistety Polska... w Niemczech bez problemu mozna podejsc i sie spytac kogos czy jest homo 
chcialbym zauwazyc ze az 3 osoby sa lub byly w zwiazku powyzej 10 lat, co jak dla mnie to jest juz spory wyczyn i...wielkie szczescie |
|
| Wysłany: Śro 22:43, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
| Najgorsze, że poznawanie przez internet to często jedyna opcja. W realu przejaw jakiegokolwiek zainteresowania drugą osobą tej samej płci wzbudza tylko podejrzenia ze strony innych, nie mówiąc już o osobie na której nam zależy - skąd niby wiedzieć czy jest homo? A jeszcze jak się ktoś zabuja nieszczęśliwie, to już kaplica... Dlatego gdy widzę kogoś, kto wstydzi się zagadać do laski to aż trochę zazdrość bierze - no bo czym ryzykuje poza tzw koszem?
Internet z kolei daje swobodę w pisaniu rzeczy, o których w realu niekoniecznie mówiłoby się tak otwarcie. To z kolei daje przegięcie w drugą stronę - mnóstwo sex ofert na jedną noc (oczywiście nie mam tego nikomu za złe, jak ktoś chce to droga wolna). Nie dziwi mnie więc, że aż tyle % w ankiecie zaznaczyło, że nie tworzyło jeszcze związku. |
|
| Wysłany: Śro 11:06, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
| nie musze Ciebie wcale przekonac... tz... ja Cibie nie przekonam, neiwazne ile i jakie argumenty bym Tobie podawal
tak jakby...troche miedzy innymi mi ublizasz, bo ja naprzyklad staram sie pokazac ze gej to tez czlowiek, i dlatego naprzyklad wyszedlem z ukrycia... jak sie okazalo juz kilka osob przekonaalem ;P wiec nie jest zle =d no wiesz, gdyby nie bylo wgle parad to byloby tez zle. mozliwe ze i tak...ale wiesz.. sporo gejow ktorzy siebie szanuja itp itd, nie maja kont na fellow, is, czy jakimkolwiek innym portalu czy forum... ale tutaj sporo ludzi rowniez bylo w zwiazku czy napewno jest o.O racja... duzo osob siebie nie szanuje i homo i hetero... zauwaz ze u heterykow gwalty molestowania czy patologie jakiekolwiek wystepuja o wiele czesciej niz u homo, chlopak czym wiecej dziewczyn przeleci tym lepszy jest o.O tylko na heterykow patrzy sie tak ze tworza zwiazki, malzenstwa, kochj sie i inne bzdety... dlatego mozna wywnioskowac ze wina jest nie tylko po naszej stronie (nie mowie ze nie ma wogole o.O) ale to raczej wina tych, ktorzy zarzucali nam to i tamto, widzac tylko tych gorszych... a potem heterycy nas nie rozumieli i mysleli ze o zue i niedobre... no i jest jak jest... zobacz ze w Starozytnej Grecji zwiazki chlopakow, byly normalne, tak samo sex .. nie bylo w tym nic nienormalnego, a tam tez czesto bywaly takie em. rogie ze tak platonicznie powiem 
duzo zalezy od spoleczenstwa, nastawienia i wlasnie mentalnosci... a my... my sie nigdy nie zmienimy wez pod uwage ze tutaj hest 2 chlopakow, albo i wiecej... kazdy z nich ma hormony, a jak wiadomo... zazwyczaj jest tak ze to chlopak ma zazwyczaj wieksza chcice niz dziewczyna ;P to sie raczej nie zmieni...
jak ktos wybral takie zycie i mu ono odpowiada - jego wybor... zateskni za bliskoscia, to mzoe znajdze chlopaka ktorego pokocha ... jak nie ... to nadal bedzie robil co bedzie chcial, a Ty.. z tym nic nie mozesz zrobic jedynie co to mozesz chociazby jednego chlopaka uratowac przed tym ... wlasnie pozwalajac by sie zakochal, z wzajemnoscia.. no tak, ale Ty przeciez bys nie mogl =d
winna, niewinna... nic na to nie poradzisz:D jedynie mozesz probowac by heterycy zauwazyli nie tylko to co widzieli dotad u homo, zeby zobaczyli nie to kogo sie kocha, tylko czy sie kocha... i jak sie kocha... |
|
| Wysłany: Śro 10:13, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|||
Nie do końca mnie przekonujesz. Tu zresztą jest forum gejowskie stąd warto poruszać sprawy dotyczące nas. Co do kwestii naszych związków to jakoś 50% winy po stronie otoczenia ale i myśle również porównywalnie wina leży w nas samych. Nikt nie dba, bo pokazać zdrowy wizerunek geja. W świadomosci heteryka gej to przegięta ciotka (i np. te parady w dużej mierze to umacniają). Inna sprawa, że więksozść gejów sama siebie wzajemnie nie szanuje. No wybacz ale 90% tego forum jak nie więcej to sam seks (tak samo wygląda generalnie ogól tego środowiska). Potem się kurcze geje dziwią, że są nieszczęśliwy. Duża ich część jest sama sobie winna. No i ta problematyka dlatego jest ważna. |
|||
| Wysłany: Wto 23:59, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
| ale ja jestem pewien ze oni to wiedza =d z tym ze im sie to podoba :<czesc>
sadze ze o wiele latwiej nadzien dzisiejszy byloby sprobowac pokazac ludzia w Polsce ze sa rowniez tacy co sie kochaja i potrafia dostrzegac wartosci wieksze i wyzsze anizeli sex i zabawa; P ale to nie przekonuj nas... przekonuj tamtych
choocizby wlasnie ukazywaniem milosci publicznie. nie sexu, nie chcicy, tylko milosci i czulosci... tym mozesz zdzialac wiecej  |
|
| Wysłany: Wto 22:13, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|||
No ale warto pokazać także tym, co jeszcze z nikim nie byli, ze nie każdy gej tylko seksem żyje. |
|||
| Wysłany: Wto 21:35, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
| moze nie tyle istotny co bardziej osobisty ^ | |
| Wysłany: Wto 9:58, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|||
No ok, może się odezwę. Tymczasem zapraszam również inne osoby do wypowiedzenie się w temacie związków. Rozruszajmy ten naprawdę dość istotny temat. |
|||
| Wysłany: Pon 14:10, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
| no tak ak.. ja uwazam ze oni nie tyle maja takie podejscie co sie najnormalniej boja ujawnienia... co mnie wogole nie dziwi ;P tez sie balem..kiedys..
w centrul uwagi nie lubie byc, ale ale nie uwazam za priorytet przestrzega i respektowac upodoban osob z mojego srodowiska, jesli te osoby na to nie zasluguja...co innego jak ktos np poprosi abysmy (np jak sie z chlopakiem przytulam czy caluje) sie powstrzymali bo to dla tej osoby niesmaczne a co innego jak ktos z morda odrazu zacznie sie rzucac o.O inna sprawa jest taka, ze jak wszyscy mysla ze geje sie ruchaja i chodza nago po ulicy... to pokazmy im ze to nie do konca prawda.. bo sa tacy co potrafia usiasc na lawce w parku, przytulic sie, cieszyc, rozmawiac.. bez macania, i innych tego typu rzeczy... oczywiscie ze mentalnosci ludzi z dznia na dzien sie nie zmieni... do tego trzeba czsu, nauki itp... ale w Polsce to juz sie powoli zaczyna zmieniac ;P ps. schodzimy tak troche z tematu
jak ciekawi Cie rozmowa na te tematy np ze mna ( o.O ) to mozesz napisac n pw xD jesli chcialbys poznac em... jak to tam ze mna bylo odnosnie dlugosci zwiazku, to podobnie.. - takowe zainteresowanie wyraziles wyzej, ale publicznie pisac nie bede o.O bo nie kazdego to interesuje |
|
| Wysłany: Pon 12:58, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|||||
No to rzeczywiście masz odwagę, by aż tak sobie okazywać uczucie w miejscach publicznych (by się wręcz całować). Ja generalnie uważam, że i heterycy nie powinni się "lizać" publicznie. Troche jednak prywatności uważam każdy powinien zachować ale no ludzie mają swoje podejście. Ogólnie niestety o gejach mówi się tylko głównie w kontekście parad, gdzie pokazuje się ich jak jakieś dziwolągi co z zoo uciekły. Generalnie powinno się jakoś promować normalny wizerunek geja. Jednak prowokowanie heteryków to też nie jest dobra opcja ku temu. Sam nie mam zdrowia do tego by stać się bojownikiem o prawa gejów. Nie oszukujmy się mentalności ludzi się tak łatwo nie zmieni. Stąd jak powiedziałem nikt z heteryków o mnie nie wie. Nie potrzebuje być w centrum uwagi. Tak naprawde bezpośrednio w moim otoczeniu nie ma żadnego ujawnionego geja. Widać chyba, że wiele osób myśli więc jak ja.
Co do gg to mam na myśli to, że no każdy z nas ma jakieś tam inne fundamentalne kwestie osobowościowe na które patrzy. GG pozwala co nieco na wstępie zweryfikować. Ogólnie ja osobiście zawsze sporo pisałem z kimś nim się spotkałem. Owszem w realu też się sporo rzeczy weryfikuje. Często to różnie jest ale ja generalnie nie spotykałem się nigdy z kim popadnie. W tych kwestiach też cenie sobie prywatność. |
|||||
| Wysłany: Pon 11:46, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
| ggg.
ja naprawde uwazam ze o wiele lepiej nie wstydzic sie milosci do drugiej osoby w miejscu publicznym...jakby kazdy do tego zagadnienia podchodzil tak jak Ty to by w Polsce nie bylo najmneijszego problemu z homo - nikt by o nich nie gadal, nikt by ich nie widzial, czyli jest wszystko w porzadku bo nie ma takich... ja em. nie wzbudzam podejrzen zachowaniem czy wygladalem...ale nie wstydze i nie boje sie w miejsu publicznym przytulic sie do chlopaka czy pocalowac o.O - heterycy tak robia, a moze ja nie chcem tego ogladac? o.O tylko ze to nei ma wekszego znaczenia... do poki wszyscy beda sie kryli, w Polsce bedziee trudno o "normalne" zycie dla homo. Pozatym.. nie do konca sie moge zgodzic z tym ze tak mozna az tak duzo zdziala (gg itp)... poniewaz czesto tz czasami bywa ze osba jest naprawde fajna, ale na gg rozmowa bywa nijaka z roznych powodow... dlatego wiele osob zapewne sie odrzuca , a innym daje szanse, gdzie tak naprawde nie wiesz kto jaki jest
narazie tyle x) |
|