vipos |
Wysłany: Nie 23:00, 15 Kwi 2007 Temat postu: Ostry seks! |
|
To było jakiś czas temu...
Wpisałem w gg "gay" i zacząłem rozmawiać z chłopakiem ze swojego miasta, właściwie mężczyzną, bo ma trzydzieści trzy lata ja mam dwadzieścia dwa, wymieniliśmy się zdjęciami i rozmawialiśmy cały czas o seksie.
Po kilku dniach postanowiliśmy, że się spotkamy u niego w domciu.
Nadszedł ten dzień...
Bylem trochę zestresowany, wiedziałem, że lubi ostro się zabawić, ale się zdecydowałem, poszedłem do jego mieszkania, przywitaliśmy się, pogadaliśmy, jedno piwko drugie i zaczęło się...
Rzucił się na mnie (siedzieliśmy na kanapie) złapał za ręce, zbliżył usta do moich i powiedział, że nie zapomnę tego nigdy... napluł mi w usta i się uśmiechnął...
Przeciągnął mnie na środek kanapy i rozebrał w przeciągu kilku sekund... kolejne kilka sekund i już leżał nagi na mnie...
Zaczęliśmy się całować jak szaleni, śliną ciekła mi po policzkach, ciągle trzymał mi ręce i ocierał kutasem o mojego... plując mi w usta i na oczy, chwile później osiadł mi na twarz i kazał głęboko lizać swoja dziurkę, robiłem, co kazał, wsadziłem głęboko język i lizałem jego spocony rów. Nie wiem kiedy, a już zaczął ujeżdżać mojego kutasa, bil go po same jaja i ujeżdżał, aż spuściłem się w niego... w międzyczasie pluł mi na klatę i twarz (uwielbiał to), zszedł z mojego kutasa i znowu usiadł na twarz, kazał spijać całą spermę, która leci z jego dziurki. Zrobiłem oczywiście, jak kazał. Kiedy skończyłem, wsadził mi swojego nabrzmiałego kutasa w usta i zaczął tak posuwać, że się dławiłem. Gwałcił je, wsadzając mi jaja na sile. Myślałem, że się uduszę. Wyciągnął, a ja zalałem się znowu swoja śliną, z jego fiuta spływała ciągnąca się ślina. Napluł jeszcze na niego i kazał wylizać, wylizałem, a on przewrócił mnie na brzuch i jednym ruchem wsadził w dupę. Rżnął mnie jak wariat, czułem ogromny ból, a później nieziemska przyjemność. trzymał mnie za włosy i lizał, a kutas jego mnie rytmicznie posuwał...wyszedł ze mnie, przewrócił mnie na plecy, rozkraczył się nade mną, wsadził pale w usta i spuścił się. Czułem, jak litry spermy zalewają mi gardło, nie kazał połykać. Jak już wyssałem ostatnia krople, położył się na mnie i kazał plunąć sobie w twarz swoja sperma. Plunąłem, a on mnie złapał za włosy, uderzył i powiedział, żeby to było ostatni raz.
Do dzisiaj się spotykamy na seksik... |
|