Autor Wiadomość
homowy seksualista
PostWysłany: Wto 22:13, 01 Mar 2011    Temat postu:

Była taka książka Jacka Londona, niedokończona przed śmiercią, The Assasination Bureau. Ktoś dopisał koniec - ale nawet widać przeskok, a różnica poziomów jest ogromna. Poza tym, opowiadanie jest dobre, ale moim zdaniem nie ma się o co bić - ani jakaś wybitna fabuła, ani frapujące osobowości, łatwo napisać podobną od początku i nawet lepszą. Osobiście jestem za zostawieniem jak jest. Co innego, gdyby chodziło o opowiadanie kogoś z naszej wielkiej forumową trójcy - patrykaX, bochniaczka czy tomecka, tam można by było podumać.
gaksch
PostWysłany: Wto 22:07, 01 Mar 2011    Temat postu:

Warto byłoby pokusić się o dalszą cześć opowiadania:) Proponuję pracę zbiorcząSmile
warszawiak
PostWysłany: Sob 23:13, 26 Lut 2011    Temat postu:

Szkoda, że opowiadanie nie zostanie dokończone. Czytając końcówkę II i III części miałem nawet wilgotne oczy.

Żałuję również, że kolega mariusz93 tak nagle wycofał się z życia naszego forum. Skoro nie wraca, to najwidoczniej faktycznie z dziewczyną jest mu lepiej. Chętnie porozmawiałbym z osobą, która doświadczyła takiej przemiany.
tomeck
PostWysłany: Czw 20:29, 03 Lut 2011    Temat postu:

Jasne....
PatrykX
PostWysłany: Czw 18:22, 03 Lut 2011    Temat postu:

Dziwne to trochę było (nie mam na myśli opowiadanka). Koleś coś pisze, nawet fajnie mu idzie i naraz kaboom - z dobrze zapowiadającego się geja po jednym zawodzie staje się heterykiem.
Czy to Bóg zdziałał Pray ? A może ta przeprowadzka do wschodniej części Polski ?
Czyli jednak jest lekarstwo na homoseksualizm - jechać na wschód. Ja to chyba bym musiał na Kamczatkę się przenieść tak to gejostwo się we mnie zakorzeniło Confused
BTW Tomeck gdzieś wyjeżdżał w trasę w tamtym kierunku i ostatnio coś się nie odzywa, może też się "wyleczył" Shocked
Rh+
PostWysłany: Nie 17:40, 30 Sty 2011    Temat postu:

Popieram w 100%, chociaż dla mnie osobiście kościół we sensie instytucji to jeden wielki cyrk na kółkach delikatnie mówiąc... Co do Boga się nie wypowiadam, bo nie mam jeszcze do końca wyklarowanej decyzji...
homowy seksualista
PostWysłany: Nie 10:58, 30 Sty 2011    Temat postu:

To niech KK będzie do końca konsekwentny i np. odmawia ofiar na tacę od homoseksualistów...
Rh+
PostWysłany: Nie 10:18, 30 Sty 2011    Temat postu:

LoQ według katolików oczywiście, że TAK Wink (1) Przecież homoseksualiści to najgorsze zło, to przez nich Bóg zesłał klęskę czy coś w tym stylu na Sodomę i Gomorę chociaż w Biblii nie jest dokładnie napisane dlaczego tak się stało, że była zaraza... niemniej Kościół uważa swoje za słuszne
LoQ
PostWysłany: Sob 23:50, 29 Sty 2011    Temat postu:

Hehe... krzyżyk na drogę i powodzenia:)
Być może autor jest bisexualny- wiecie żeby życie miało smaczek...
I jeszcze takie retoryczne pytanie czy bycie innej orientacji niż hetero przekreśla mnie z prawa do wiary w Boga?
homowy seksualista
PostWysłany: Sob 12:38, 29 Sty 2011    Temat postu:

Ależ niech robi co chce, jego wybór i jego wola, on będzie ponosił konsekwencje. Tylko niech nie prowadzi kampanii agitacyjnej bo według mnie było to odrobinę niesmaczne.
Gość
PostWysłany: Sob 12:19, 29 Sty 2011    Temat postu:

Hmm.... dziwne, skoro znałeś dziewczynę od jakiegoś czasu to dlaczego zakładałeś tutaj konto, dlaczego zacząłeś pisać? Wiem, że odpowiedzi już nie dostanę, ale to po prostu dziwne.
Każdy ma prawo do ułożenia sobie życia, jednak orientacja to rzecz trwała i nie zmienia się jej pod wpływem chwili, a odnoszę wrażenie, że tak właśnie jest.
homowy seksualista
PostWysłany: Sob 11:13, 29 Sty 2011    Temat postu:

Myślę, że każdy z nas wybrał już swoją drogę życiową a w wielu przypadkach los (czy jak chcesz, Bóg) wybrał ją za nas. W każdym razie cieszę się, że Ci się poukładało. Trzymaj się i pomyślności!
Gość
PostWysłany: Sob 11:10, 29 Sty 2011    Temat postu:

Na początek chciałbym pozdrowić wszystkich czytelników.
Dzisiaj w moim życiu wiele się pozmieniało, moim zdaniem na lepsze. Odnalazłem się w życiu i znalazłem odpowiedzi na wszystkie pytania, które od dawna mnie dręczyły. Nigdy nie byłem pewny swojej orientacji ale teraz już jestem. Wiem, że będę szczęśliwy tylko z dziewczyną, którą znam od paru miesięcy. Przy niej czuję się naprawdę szczęśliwy.
Nie wiem jakie to wywoła opinie, ale proszę was: ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SWOIM ŻYCIEM. JA UWAŻAM ŻE Z BOGIEM JEST ŁATWIEJ. Ale nikomu niczego nie narzucam.
Tym samym opowiadania nie będę kontynuował, jeśli ktoś ma ochotę to niech je skończy. To jest ostatnia moja wizyta na tym forum. Proszę jednocześnie administratora o usunięcie mojego konta jak najszybciej. A was pozdrawiam i życzę szczęścia. Każdy ma inną drogę do jego osiągnięcia, ja już swoją znalazłem. 3majcie się chłopcy... powodzenia w życiu...
Gość
PostWysłany: Sob 9:20, 29 Sty 2011    Temat postu:

Podoba mi się opowiadanko. Do jego plusów zaliczę przede wszystkim początek historii jaki się tutaj pojawiał oraz sposób opisania trudnej życiowej sytuacji. Na minus tylko zachowanie jednego z bohaterów, czyli Jacka.
Ogólnie czekam na ciąg dalszy.
pisarek666
PostWysłany: Pią 7:00, 28 Sty 2011    Temat postu:

Cieszę się, że jednak napisałeś kolejną część.

Pozdrawiam

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group