 Wysłany: Pon 5:38, 16 Kwi 2012 Temat postu: Na każdą porę roku |
|
| [...] Czuję się jakbym był odnowa zakochany. Może to takie wiosenne przesilenie, a może to taka miłość sezonowa, na każdą porę roku inna... Niech i tak będzie, aby to była tylko miłość. Wiem, wiem dziwny jestem, najpierw zbierał baty, przeżył moje zrywania, rozstania, dostało mu się nieźle, takie małe piekiełko. A teraz jest inaczej, jakby mi odbiło w inną stronę.
Obaj jesteśmy ostatnio tacy, że nic nam się nie chce, nawet nudzić nam się nie chce. Dziwna ta nuda, dziwne to lenistwo, aż dziw bierze! A może nie ma się czemu dziwić? Zapraszam http://vinicjusz.blogspot.com |
|
| Wysłany: Pon 5:34, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Nie ma sprawy Piotrku  |
|
| Wysłany: Sob 8:18, 14 Kwi 2012 Temat postu: Re: MarekTomek |
|||
Witam na forum Jurku!!! Znajomi twierdzą, że potrafię rozpieprzyć wszystko, więc pewnie i stary beton też 
Wydzieliłem Twój post z fragmentem wpisu do osobnego tematu, tak jest bardziej przejrzyście, dzięki temu w kolejnych postach, można dodawać kolejne fragmenty bloga. Pozwoliłem sobie zamieścić cały wpis zatytułowany "Zwis powszechny". Dziękuję i serdecznie pozdrawiam, Piotr Odnośnik do strony głównej bloga. Polecam: http://vinicjusz.blogspot.com/ |
|||
| Wysłany: Sob 7:04, 14 Kwi 2012 Temat postu: MarekTomek |
|
Chętnie zamieszczę wasz link . Zanim to zrobię, chcę podziękować Piotrkowi - ruszyłeś stary beton!  Jesteś doskonały w tym co robisz!
A teraz o Sobie i o Nas. Mam Na imię Jurek a mój chłopak ma na imię Tomasz. Kiedyś brałem udział w podobnym forum. Można to sprawdzić pod tym adresem: http://marci7777.fora.pl/ TEGO FORUM JUŻ NIE MA. Ale jesteście WY! Do dzieła! )
Mój blog jest o mnie i o moim życiu, jest o moim Miśku, o mich rozterkach i dylematach, taki prosty. Misiek też zamieścił kilka postów, zatem zacznę od niego - łatwej? Zwis powszechny Już myślałam że mnie nic nie rozbawi wczoraj.. Pukanie do drzwi , a tam... przyjemny, inteligentny , młody towarek - niczego sobie... NO TO CO MIAŁEM NIE WPUŚCIĆ ? !!! w końcu obywatelski obowiązek.. zebrali się dwaj żartownisie no i zabawa gotowa... po upewnieniu się, że psy są przyjazne i go nie zagryzą przystąpiliśmy do konfrontacji z urządzeniem łelektronicznym w które był zaopatrzony... urządzenie niczemu nie winne, tylko że pytania które zadawał były jak z milionerów...(czyli weź tu wpadnij na to jakie intencje kierowały twórcą pytań i łoprogramowania) no i tu mi weszła schiza... patyczek do obsługi wprawdzie twardy ale cienki i krótki ( tęsknie Mareczku) ale do rzeczy.. pytanie:wykonywany zawód? ja: montaż i obsługa filtrów, stacji uzdatniania wody,najbliżssza odpowiedz to melioracja rowów (znów sex) buaaaaaha... pyt. forma opodatkowania? nie znależmy przycisku szarej strefy-no i śmiech pyt. jak często moja ex przyjeżdża do kraju? odp. za często... no i znów brak przycisku no i śmiech itd..itd.. czy to badanie było dogłębne? niestety nie poczułem.. tyle tego , teraz z innej beczki... kupiłem 30 jajek z biedronki ale nie zastąpią mi w żadnym zakresie tych które kocham.. Marek ma robotę ... w poniedziałek jedzie do mamy.. ja zostanę z zosią samosią przy jednorękim bandycie .... (jestem praworęczny) I W związku z wiosną... życzę wraz z wschodzącym słońcem tęczowej rozdzielczości światła bo na końcu jest garnek ze złotem... a w końcu może by się ktoś odezwał ,kto znalazł kwiat paproci ? całuski, cmoczki w kroczki (melioracja rowów na wiosnę), pieszczenie uszek i stópek,jajecznoobiągarek (z miłością ) itd...czego wszystkim i sobie życzę.. Zapraszam: http://vinicjusz.blogspot.com/2011/04/zwis-powszechny.html |
|