Autor Wiadomość
kam
PostWysłany: Pon 0:43, 03 Lut 2014    Temat postu:

Jeśli racjonalne argumenty do niego nie trafiają to niestety trzeba taką sytuację zakończyć, chyba że jesteś człowiekiem o stalowych nerwach i potrafisz wiele przecierpieć.
mortiss
PostWysłany: Wto 21:53, 16 Lip 2013    Temat postu:

Skoro nawet nie próbuje się zmienić, to pozostaje tylko jedno. Może tym sposobem zrozumie pewne rzeczy. A jeśli Tobie to przeszkadza i się męczysz, to mówi samo za siebie.
musicismyworld
PostWysłany: Śro 22:31, 10 Lip 2013    Temat postu:

mortiss napisał:
Jeśli go kochasz, to próbuj jakoś przemówić mu do rozumu nawet brutalnymi sposobami. Jeśli nic to nie da, przemyśl czy ten związek ma przyszłość. Rozmowa jest najważniejsza.


Rozmawiam,proszę,błagam żeby się trochę ogarnął.On nawet o tym nie myśli,żaden sposób nie dociera do niego. Myślałem o tym aby się rozstać,coraz więcej znajduje powodów ku temu.
mortiss
PostWysłany: Śro 13:09, 10 Lip 2013    Temat postu:

Jeśli go kochasz, to próbuj jakoś przemówić mu do rozumu nawet brutalnymi sposobami. Jeśli nic to nie da, przemyśl czy ten związek ma przyszłość. Rozmowa jest najważniejsza.
musicismyworld
PostWysłany: Czw 0:36, 27 Cze 2013    Temat postu:

swinoujscie28 napisał:
oszalalbym z takim chlopem. niedlugo to go bedzie przewijac. ja bym odszedl. nie lubie nianczyc 2 osoby, jak mialbym nianczyc to bym mial dziecko


Nawet jeśli go kocham.?
swinoujscie28
PostWysłany: Śro 17:10, 26 Cze 2013    Temat postu:

oszalalbym z takim chlopem. niedlugo to go bedzie przewijac. ja bym odszedl. nie lubie nianczyc 2 osoby, jak mialbym nianczyc to bym mial dziecko
musicismyworld
PostWysłany: Śro 12:58, 26 Cze 2013    Temat postu: Maminsynek

Chłopaki pomóżcie.
Jestem z mym facetem od 1,5 roku.
Ostatnio zauważyłem jaki z niego maminsynek.
Między nami jest dosyć duża różnica wieku,ja mam 21 on 34. On nadal mieszka z matką,matka spłaca jego kredyty bo ma zadłużenia w bankach,generalnie jest tak że matka za niego wszystko robi a on zachowuje się jak totalna za przeproszeniem pizda bo nic nie umie zrobić sam.
Ostatnio postawiłem mu sprawę jasno ze chce razem zamieszkać bo mam dosyć tego ze on ciągle śpi u mnie(notabene Ja do jego a w sumie jego matki domu mam zakaz wstępu).Moi rodzice tez już się wkurzają bo widzą jaka jest sytuacja...Rozmawiałem z nim już nie raz,nie daje to efektu..Co mam zrobić.?
Zostawić go.?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group