Patronekos |
Wysłany: Pią 16:42, 12 Lip 2013 Temat postu: Dominik |
|
Wracałem razem z kolegą ze szkoły, miał na imię Dominik i tak jak ja miał 16 lat. Był przystojnym brunetem o pięknych szarych oczach. Dominik mieszkał trochę dalej ode mnie, padał deszcz i gdy doszliśmy do mojego domu zaproponowałem mu aby poczekał u mnie aż przestanie, a ja poszukam mu jakichś suchych ubrań. Zgodził się, więc weszliśmy i udaliśmy się na piętro, do mojego pokoju. Wyjąłem dla niego jakieś spodenki, bokserki i koszulkę. Sam też zamierzałem się przebrać, a on rozebrał się przy mnie! Widząc jego klatę i penisa od razu mi stanął. On to zauważył i powiedział, że oboje możemy sobie ulżyć jak chce. Zamurowało mnie! Chłopak moich marzeń proponuje mi wspólne walenie! Uśmiechnąłem się i zgodziłem na jego propozycje, oboje usiedliśmy na łóżku i zaczęliśmy sobie walić, ciągle ukradkiem patrzałem na jego penisa. Zauważył to i chwycił moją rękę, a następnie położył ją na swoim penisie.
- no co? - zapytał Dominik - widziałem jak patrzyłeś, nie chcesz dotknąć?
Zacząłem mu walić a on robił to samo moim penisem.
- jesteś gejem? - zapytałem
- tak, podobasz mi się już od jakiegoś czasu
- ty mi też, nawet nie wiesz ile razy o tym fantazjowalem
W tym momencie Dominik uklęknął przede mną i wziął mojego penisa do buzi, zajebiscie robił laskę. Nie potrzebowałem dużo czasu aby trysnąć gorącą spermą na jego twarz, po czym zlizałem ją i przekazując jej część Dominikowi pocałunkiem, oboje ją połknelismy. Zacząłem go całego macać, zaczynając od szyi, klaty kończąc na jego lekko owłosionych jajach. Położył mnie na plecach na łóżku, podniósł nogi, rozchylił pośladki i zaczął rozluźniać moją dziurkę palcami, po chwili naslinił swojego penisa i powoli we mnie wszedł. Zabolało mnie, przyspieszył ruchy, a ja zacząłem głośno jęczeć. Dom był pusty, więc mogłem. Ból zmienił się w przyjemność, rozkosz jakiej nigdy nie sam nie doświadczyłem. Spuścił się we mnie, a ja poczułem fale ciepła. Dominik położył się obok mnie na moim pojedynczym łóżku, a ja się do niego przytuliłem i szepnąłem mu do ucha, że mam nadzieje, że jeszcze to powtórzymy.
- i to nie raz - odpowiedział, po czym dodał - kocham Cię
cdn |
|