CzeladzBi |
Wysłany: Pią 17:11, 04 Paź 2013 Temat postu: Historia autentyczna - STARGANIEC |
|
Był taki upalny wieczór jakiś czas temu. Nie wracałem wtedy na noc do domu (mam strasznie daleko), bardzo późno skończyłem pracę. Miałem wtedy straszną ochotę! Poszedłem pod prysznic, i na wszelki wypadek tam się "przygotowałem do działania" (pasywni wiedzą co mam na myśli). Nie miałem dostępu do internetu, ale za to miałem blisko do Katowic, więc prosto z pod prysznica wybrałem się do Blue. Sorry za antyreklamę, straszna nuda tam panowała, żadnych fajnych facetów, jedynie paru totalnych pedałków i paru oblechów. Przesiedziałem tam godzinę na komputerze ale i w internecie nikogo konkretnego nie znalazłem. Ostatnią deską ratunku był Straganiec, o którym tak wszyscy opowiadają. Miejsce, w którym nigdy nie byłem. Była północ.
Pojechałem, co mi tam, z Katowic to przecież kawałek. Na miejscu byłem o godzinie 00:30.
Stało tam kilka samochodów, kolejne podjeżdżały. Ciemno jak diabli! Niektórzy specjalnie robili rundę po parkingu by zaświecić mi światłami do oczu, sprawdzić jak wyglądam. Trochę strasznie tam było. I te nocne odgłosy lasu.
Panowie stali przy samochodach paląc papierosa. Niektórzy sobie spacerowali. Ja jako nowy za bardzo nie wiedziałem co mam robić, stałem przy samochodzie i starałem się kogoś wypatrzeć w tych ciemnościach. Minęło pół godziny i nic. Zdesperowany poszedłem na "spacer do lasku". Poszedł za mną jeden facet, nawet fajny. Ale ja nie miałem odwagi w tych okolicznościach nic zrobić. Na szczęście on miał odwagę i zaczął. Obmacywać tu i tam, w końcu dobrał się do moich spodni. Bokserki ściągnął mi zębami i zaczął mi obciągać. Ktoś nas zauważył, i podszedł z wystawionym przez rozporek kutasem. Ja zająłem się tym drugim. Po chwili cały się rozebrałem. Uwielbiam być nago! Panowie na zmianę, jeden lizał mi tyłek, drugi mi obciągał. W końcu pierwszy nałożył gumkę i włożył mi po same jaja. Było super. Dokładnie tak, jak sobie wymarzyłem. |
|