 Wysłany: Śro 20:45, 09 Paź 2013 Temat postu: |
|
| Powyżej udzielono Ci dobrych i rzeczowych rad.
Kwestia kogo i kiedy poznasz należy już tylko od Twojej inwencji. Zamiast argumentować jak w komentarzach, powyżej zacytuję fragment opowiadania z sieci, z którym zgadzam się w 100%. "Krzywdzisz tym wyłącznie siebie, bo zapewniam, że nie da się tego ani wyleczyć, ani wymazać z osobowości, z podświadomości, z potrzeb, dążeń, pragnień. Albo pogodzisz się ze swoją naturą, albo czeka cię trudne, frustrujące i dożywotnie odgrywanie kiepskiego teatrzyku. Nie twierdzę, że jesteś gejem. Możesz być biseksualny, bądź po prostu ciekawy, jednak mimo wszystko w takich sprawach trzeba słuchać instynktu." Pozdrawiam, Piotr |
|
| Wysłany: Wto 5:37, 08 Paź 2013 Temat postu: |
|
Zgadzam się z przedmówcą. Będziesz się męczyć do czasu kiedy tego nie zaakceptujesz... I wtedy wszystko stanie się łatwiejsze...  |
|
| Wysłany: Pon 22:16, 07 Paź 2013 Temat postu: |
|
| nic.zaakceptować. w tedy przestaniesz się męczyć sam ze sobą. | |
| Wysłany: Pon 17:28, 07 Paź 2013 Temat postu: Te myśli, które nie dają mi spokoju |
|
| Witam mam taki problem gdyż nie mogę się przyznać sam przed sobą że podobają mi się faceci mnie kręcą. Zaczynam tworzyć profile na fellow siedzę na czaterii ścigam filmy jakieś a potem usuwam i tak w kółko. Jest tak też że nikogo fajnego nie spotkałem i nie poznałem. Doradzicie co mam zrobić? | |