Autor |
Wiadomość |
Zol@ |
Wysłany: Nie 20:39, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
Mój Mis, wie o wszystkim, zgodził sie na to żebym mu powiedział, wie o tym co się stało tamtego wieczoru itd. raczej nie czuje sie zazdrosny, bo od początku wiedział ze nic z tego nie będzie, a ja sie o tym przekonałem dopiero trzy tygodnie temu. |
|
|
GetwayUser |
Wysłany: Nie 19:58, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
od ponad 3 lat jestem w stałym związku z moim ukochanym misiem-chłopakiem" Ten urywek mówi za siebie!Chłopaku Ty masz problem i myślę, że wypytywanie innych co masz zrobić nic nie poradzi.Brak wierności i przyzwolenie innych do tego typu rzeczy.Jeśli naprawdę zależy Ci na szczęściu swojego "niby" misia to powiedz mu o tym problemie, a on pewnie będzie potrafił go rozwiązać.Pozdrawiam :-D |
|
|
NeoBart |
Wysłany: Śro 20:37, 14 Sty 2009 Temat postu: Re: Jak mam go przekonac-100% hetero i ja :) |
|
Zol@ napisał: |
nie pragnę stałego związku, tylko od czasu do czasu jakiejś zabawy z nim.
|
skoro tak to ja nie rozumiem tego "nie mogę bez niego żyć" ... ty się widzę nie możesz sam określić, i czemu chcesz budować swoje szczęście na gruzach szczęścia innych??
Ja nie mówię, że masz być teraz nieszczęśliwy, po prostu pomyśl racjonalnie i uświadom sobie, że ryby nie nauczysz latać, choćbyś nie wiem jak płakał i błagał.
Skoro on jest hetero, skoro powiedział ci jak wygląda sprawa, to niema sensu się dalej upierać
nic na to nie poradzisz i pogódź się z tym ...
PS: Witam ponownie po dość długiej przerwie |
|
|
Zol@ |
Wysłany: Wto 18:25, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Radek55 napisał: |
Z tym pocałunkiem przesadziłeś. |
Wiem, trochę mnie poniosło.
Radek55 napisał: |
Ja zupełnie inaczej bym to rozegrał. |
a jak, nie zamierzam próbować drugi raz, ale chętnie posłucham. |
|
|
Radek55 |
Wysłany: Wto 17:39, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
Po części podzielam zdanie spoemofor'a. Z tym pocałunkiem przesadziłeś. (; Masz 20 lat a zachowujesz się jak dziecko. d; Ja zupełnie inaczej bym to rozegrał. |
|
|
Zol@ |
Wysłany: Wto 10:26, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
spermofor, to co Twoim zdaniem mam zrobić, poprosił żebyśmy juz nigdy nie wracali do tego tematu, więc uszanowałem jego decyzje, zachowuje sie w stosunku do niego tak jak dawniej, jak o niczym nie wiedział, a ze on mnie unika to chyba jego sprawa nie moja, więc nie wiem w czym problem, ale możesz mnie uwiadomić, chętnie posłucham Twojej opinii. |
|
|
spermofor |
Wysłany: Pon 22:28, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
Człowieku, brak mi słów normalnie.
Reprezentujesz sobą czystą esencję niedojrzałości. Żałosne. Jeśli kiedyś jeszcze najdzie Cię tego typu problem to prześpij się z tym kilka dni i sam to sobie wyjaśnij. Po za tym, jakoś nie widzę żeby utrata ,jak to wcześniej określiłeś "przyjaciela", zrobiła na Tobie wrażenie.
Nie szanujesz ludzi, a co gorsza nie posiadasz żadnych wartości, za przeproszeniem liczy się tylko Twoja dupa i fiut i zaspokojenie seksualnych popędów.
Żal mi Ciebie Zol@. |
|
|
Zol@ |
Wysłany: Pon 21:33, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
Cala sprawę związaną z nim, uważam za zamkniętą, chciałem żeby wiedział o wszystkim, dowiedział się i zaakceptował, chciałem spróbować przekonać go do siebie ze związek z facetem to nie takie straszne, coz nie udało sie, unika ze mną kontaktu, trudno, ja tez unikam, widze ze tego chce, jeśli będzie kiedyś chciał jakiej kolwiek pomocy pomogę mu, ale na zasadzie kolega koledze, nic więcej. |
|
|
Radek55 |
Wysłany: Pon 19:42, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja odradzam już te 'szczere rozmowy'. (; Widać że ona już ma dość. Daj sobie spokój. To trudne, ale jedyne wyjście. Jeżeli on pierwszy do Ciebie napisze z prośbą o rozmowę bądź z jakimś innym problemem to nie olewaj go- po prostu mu pomóż. (; |
|
|
Ktośtam |
Wysłany: Pon 11:24, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
Człowieku... Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że ten Twój 'wymarzony' w końcu zbierze ludzi do gromady i spierze Ci kilka niewymawialnych części ciała. Dziwię mu się, że tolerował w ogóle Twoje zachowanie i nie przyłożył Ci od razu. Ja, pomimo że jestem homo, takiego natręta jak Ty załatwiłbym na samym początku, a z tego, co robisz, widać, że go nie szanujesz, bo hetero raczej nie życzą sobie, by całował ich gej, jest to dla nich obrzydliwe. No, a przede wszystkim masz już chłopaka, więc się zdecyduj. Wyglądasz mi na takiego typka, co uważa się za demona sexu i myśli, że każdy wskoczy mu do łóżka na pstryknięcie palcami. A tutaj... och! jak współczuję, ktoś się oparł Twojej erotycznej sile? |
|
|
Zol@ |
Wysłany: Sob 14:15, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ogólnie powiedział ze mu to nie przeszkadza, ale on kocha dziewczyny i chciał zebysmy juz nigdy nie wracali do tego tematu, powiedziałem ze jeśli chce to niema sprawy i juz nigdy nic na ten temat nie powiem itd i tak jest przez te kilka dni, nie wspominam nic o tym, tylko nie wiem czemu mnie unika, a to troche boli, przeciez nic mu nie zrobie, chciałbym zeby było tak jak miesiąc temu |
|
|
Saxon |
Wysłany: Sob 11:36, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
Daj mu odetchnąć od tego na jakiś czas. Teraz, niestety, ale będziesz musiał zdobywać jego zaufanie od nowa
lub...
jeśli to był dobry przyjaciel, to porozmawiać z nim szczerze, ze jest dla Ciebie kimś ważnym, ale że nie będziesz się do niego przystawiał itp., ze chcesz zostac tylko przyjaciolmi |
|
|
Zol@ |
Wysłany: Sob 9:42, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
nemo napisał: |
jeśli zapewnił Cie kolejny raz, że jest hetero, daj sobie spokój |
wiem, tylko to jest wkurwiające, ze od poniedziałku unika jakiego kolwiek kontaktu ze mną, trudno ja jakoś to przeżyje, będzie coś kiedyś chciał, wtedy to ja bede go olewał. |
|
|
nemo |
Wysłany: Sob 0:13, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
jeśli zapewnił Cie kolejny raz, że jest hetero, daj sobie spokój |
|
|
Zol@ |
Wysłany: Czw 9:08, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przemyślałem sprawę, Mateusz to pewnie moje chwilowe zauroczenie, pewnie minie tym bardziej po tych słowach jakie od niego ostatnio usłyszałem. Wole być z nim na poziomie przyjaźni niż robić coś na siłę, bo w końcu nie wytrzyma i zrobi tak jak napisałeś, zacznie wkoło rozpowiadać, a tego bym nie chciał. |
|
|