Autor Wiadomość
weesoly
PostWysłany: Sob 20:29, 31 Sty 2009    Temat postu:

EMIL22222 masz racje ale zależy jak słowo gej jest wykorzystywane. W tym akurat przypadku jao przekleństwo nie jako przymiotnik.
EMIL22222
PostWysłany: Sob 15:25, 31 Sty 2009    Temat postu:

cholera o co chodzi? jezeli jestes gejem im ktos o tym mówi to hyba prawda. A jeżeli uważasz ze mowienie o tobie jako o geju to obraza to sie ośmieszasz bo wtedy sam uważasz gejostwo za cos gorszego
Zol@
PostWysłany: Śro 22:17, 28 Sty 2009    Temat postu:

Dokładnie tak jak piszesz, to ma na celu obrażenie mnie, a ja bardzo nie znoszę jak mnie ktoś w taki sposób obraża, oj nie lubię...
weesoly
PostWysłany: Śro 19:39, 28 Sty 2009    Temat postu:

Zawsze jest tak, że to co inni mówią o nas bierzemy za "temat dnia" i wyolbrzymiamy skale plotki. Nazywanie ciebie gejem przed znajomymi ma na celu nie ujawnienie ciebie tylko obrażenie. Na pewno nikt kto nie wie o tym, że jesteś gejem nie wierzy w taka plotkę. Kiedyś sam się czymś takim przejmowałem ale się przekonałem, że ludzie z góry zakładają że jesteś hetero (no chyba że latasz w różowych bluzeczkach i się "przeginasz") bo ludzie o tym nie myślą na codzień. Przykład? Żadna osoba przed która się ujawniłem nie chciała uwierzyć że jestem gejem nawet własna siostra która nie raz nazywała mnie gejem w celu obrażenia mnie. Tak więc moim zdaniem nie ma się czym przejmować a podejmowanie jakiś działań może tylko pogorszyć sprawę.
Zol@
PostWysłany: Śro 10:41, 28 Sty 2009    Temat postu:

Dzięki, trzeba będzie po prostu przeczekać, sami znajdą sobie inny temat/obiekt do plotek.
alover
PostWysłany: Wto 23:48, 27 Sty 2009    Temat postu:

@Zol@: Pierwsza opcja - ok, druga - do bani. Po co komuś robić taką samą krzywdę, jak ktoś zrobił Tobie? Bezsensu. Nie żyjemy w starożytnym Babilonie i naszym prawodawcą nie jest Hammurabi. Trzeba mieć na uwadze to, jak ktoś inny w takiej sytuacji mógłby się poczuć - może gorzej niż Ty?
Słuchaj, ja np. z moimi znajomymi, którzy nie wiedzą, że jestem gejem, często rozmawiamy, nabijamy się, żartujemy nawet z homoseksualizmu. Gdybym w takiej sytuacji, gdy oni opowiadają kawał o gejach, zaprotestował, mogłoby to wzbudzić niepotrzebne podejrzenia. A ja przemilczam sprawę, może się lekko uśmiechnę, żeby nie było, że się na żartach nie znam i opowiem swój dowcip z innej beczki. Trzeba wszystko traktować na tym tzw. "lajcie". Powiem Ci, że sam jestem z natury mściwy, ale ja się mszczę w bardzo wyrafinowany sposób i prywatnie, nie na forum. Rozsiewanie plotek jest bezsensu, szczególnie, że sam przyznałeś, iż ich nie lubisz. Miej to na uwadze.
Zol@
PostWysłany: Pon 22:39, 26 Sty 2009    Temat postu:

tez tak myślałem, żeby po prostu nie zwracać na to uwagi, a jak ktoś wyjedzie z głupim tekstem to po prostu roześmiać sie, a dwa to może puścić plotę o kimś innym, żeby odwrócić uwagę.
Gość
PostWysłany: Pon 22:27, 26 Sty 2009    Temat postu:

Jak mi by sie cos takiego przytrafiło to bym sie z tego smiał, walnął cos na odczepnego np. nie jestem wiekszym gejem niz twój stary. zobaczylby ze nic sobie z tego nie robisz i by przestał
nemo
PostWysłany: Nie 20:42, 25 Sty 2009    Temat postu:

nie zwracaj na nie uwagi. Jesli będziesz starał się je dementować, to tym bardziej utwierdzisz go w tym, co mówi. Nie ma innego wyjścia, niestety.
Zol@
PostWysłany: Nie 16:49, 25 Sty 2009    Temat postu: Sposób na głupie plotki?

Cześć, mam taki mały problem, ostatnio przez przypadek dowiedziałem się ze pewien mój kolega, taki zwykły kolega, rozsiewa wśród wspólnych naszych znajomych ploty ze jestem gejem i żeby się ze mną nie zadawali, oczywiście on nic nie wie na ten temat, tak sobie wymyślił i gada, a wiadomo ludzie wierzą w plotki, nie to żebym chciał się na nim zemścić, bo to nie metoda, tylko chciałbym mu przygadać, coś takiego mu powiedzieć, żeby zrozumiał i się ode mnie odwalił. Co byście zrobili??

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group