GAYLAND

homowy seksualista

Zgodnie z obietnicą inrormuję że:
Na chomiku (kliknij ikonę w stopce) znajdziecie całą powieść w formatach:
- pdf
- mobi
- epub

w wersji 1.5 - poprawionej z usuniętymi największymi nieścisłościami powstałymi z powodu korekty koncepcji podczas pisania. Poprawiono również sporo błędów literowych i w formatowaniu.

Zapraszam i czekam na dalsze uwagi.

Analog2

Ciesze sie. Dobrze, ze koniec, bo mam zaleglosci od 108 odcinka Tongue out (1)

Mam dobry pomysl. Nim powstanie tom II mozesz wypelnic przerwe, realizujac opowiadanie, o ktorym Ci tak truje. Mysle tak na maks 15-25 odcinkow

Pozdrawiam

homowy seksualista

Powiem tak: napiszę ale nie od razu. Ciężko mi się pisze za 'zadane' tematy: trzeba ustawić bohaterów, akcje, coś musi się dziać poza robieniem cielęcych min... Bohaterowie muszą mieć twarz, osobowość, swój język, swój świat, poza tym zachowywać się stosownie (albo celowo niestosownie) w stosunku do środowiska. Wiesz na czym polega względny sukces Innych? Dlatego, że popracowałem nad bohaterami, nie tylko wyglądają, ale mają jakieś wnętrze. Tam miałem pomysł na Mietka, który dosłownie uratował historię, która inaczej byłaby klapą. I to wszystko, całą tę robotę, trzeba zrobić od nowa. No i - last but not least - wymyślić fabułę.

Wielu osobom tutaj wydaje się, że wystarczy zalążek uczucia (czy pociągu płciowego) by napisać gay story. Ja to widze inaczej. Znasz opowiadanie: Kapitan abonent Plusa? Jedyne tutaj, które naprawdę jest z pomysłem i stosunkowo nieźle dopracowane. Dorzuciłbym jeszcze Coming out pisarka ale ile można pisać o tym samym? Nie lubię powtarzać pomysłów. Tak samo Bidul - co by nie powiedzieć (a można sporo i różnie) - opowiadanie, a w zasadzie powieść oparta jest o pomysł - lokalizację w odpowiednim środowisku. Dobrze zapowiada się to co pisze Wergiliusz - ale i on miał pomysł, oparł fabułę o konflikt z matką. Było narzekanie na Witaminę M - nie spodobał się pomysł, całą ideologia na dochodzeniu własnej seksualności przez rozmowę z własnym członkiem. Wszyscy 'kupili' fabułę, która tam wcale nie była najważniejsza, i to nie tylko tutaj, również kilku moich znajomych.

Wiesz, zawsze można pójść na skróty: pościągać co się da z seriali, nazwać odcinki sezonami a bohaterów zmusić do wygłaszania kwestki typu kocham cię kochanie. I git, i gra muzyka. Tyle że ja nie miałbym czelności się pod czymś takim podpisać, Nawet jako Mark Gold... Poza tym to co się sprawdziło raz, nie musi następny,

Tu mogę powiedzieć dlaczego drugi tom Innych nie powstaje już teraz - mam kłopoty z fabułą i nowymi bohaterami. Dopiero jak to ustalę, zabiorę się do roboty. Bo w tej zabawie najważniejsze jest przygotowanie, o którym wielu zapomina.

Pozdrawiam.

Bimax45

Opowiadanie bardzo dobre, stało się moim ulubionym opowiadaniem u boku Coming out, Deszcz i Skromne początki bycia gejem.
Uważam, że wspomnienie przez Ciebie Bidula jest raczej mocno na wyrost bo to jest kiepskie opowiadanie, takie jest moje zdanie.

Jeszcze raz gratulację za tak fajne opowiadania, odpocznij, nabierz sił i może znowu będziemy się cieszyć nowymi przygodami kolejnych Twoich bohaterów.

homowy seksualista

Jeszcze drobiażdżek - okladdka. Zdjęcie wykorzystano zgodnie z licencją Cc-by-sa-4.0 z fotopolska.eu. Projekt serii: kicior, minik i omik

[link widoczny dla zalogowanych]

Analog2

[link widoczny dla zalogowanych] ?

homowy seksualista

Nie

Tak nazywali mnie Duńczycy, z którymi pracowałem, od kiedy wytłumaczyłem im, że nasze -ski to od biedy ich -sen. Ponieważ całość nie była do wymówienia, skrócili do Hansen. Tak zostalem seryjnym mordercą Smile

homowy seksualista

To jak, odpoczęliście czy jeszcze chcecie wolne?
Rozkminianie II części innych już się kończy Smile

Ale od was zależy kiedy pojedziemy z tym koksem... Za tydzień, za miesiąc, za dwa? Wiem, że są tacy, którzy jeszcze nie uporali się z jedynką. Czekam na Wasze zdanie.

waflobil66

Ja oczywiście w każdej chwili jestem gotów na kontynuację, choć muszę przyznać szczerze, że nie spodziewałem się, że tak krótka przerwa Ci wystarczy.

He he, chyba tak samo jesteś uzależniony od pisania, jak my od czytania

homowy seksualista

Od was zależy, ja i tak się nie nudzę. I tak co najmniej tydzień będę przetrawiał.

Tylko ostrzegam, dwójka nie bedzie tak radosna jak tom 1. Wręcz przeciwnie, dlatego trochę ociągam się z pisaniem.

Analog2

Za miesiąc uważam będzie dobrze.

homowy seksualista

[link widoczny dla zalogowanych]

Powód do rozpoczęcia tomu III w tym samym miejscu co pierwszy Smile

waginosceptyk · Wysłany: Pon 14:27, 02 Mar 2015 Temat postu:

Fajne, ale... Zdecydowanie lepiej wychodzi ci pisanie tekstów komediowych niż thrillerów. Najlepsze kawałki tutaj są te najśmieszniejsze, ta dramatyczna końcówka jest moim zdaniem skopana. Możesz przestać straszyć i napisać ten drugi tom równie lekko i wesoło jak pierwszy?

Atlu111 · Wysłany: Nie 20:11, 08 Mar 2015 Temat postu: zajefajne

gratuluję, zrobiło na mnie wrażenie. Jedno z pięciu opowiadań , które lubię

homowy seksualista · Wysłany: Pon 17:14, 16 Mar 2015 Temat postu:

Dziękuję. Oczywiście proszę o inne recenzje również, zwłaszcza, że akurat tę rzecz planuję do druku.

A tom II coraz bliżej, już konczy mi siuę to wszystko układać Smile

I obiecuję, że już nie będzie 800 stron, najwyżej 400 Smile

PS Na chomiku znajdziecie poprawioną wersję, choć jeszcz ekilka wpadek pewnie będzie.