To było jakieś 5 lat temu w wakacje byłem u kuzyna na wsi, miałem wówczas jakieś 14 lat, a Łukasz (mój kuzyn) 16. Gdy szedłem nad jezioro z szopy usłyszałem jakieś dziwne dźwięki (ochy, achy, jęczenie ...
Ja wiedziałem :
- kuzyna (razem się zabawiamy)
- brata (razem walimy)
- ojca (przypadkowo jak się mył)
- wujka (nad jeziorem)
- dziadka (za malucha xD)
- ciocię
- matkę